Jacek Rozenek bardzo się uzewnętrznił w rozmowie z prowadzącymi "Miasta kobiet". Aktor wrócił wspomnieniami do trudnego okresu w życiu. W maju 2019 roku przeszedł udar mózgu, co spowodowało, że był wyłączony z obowiązków zawodowych, żeby wrócić do zdrowia. Na szczęście dzięki zawziętej woli i rehabilitacji doszedł do siebie. Mógł liczyć na wsparcie najbliższych i byłej żony Małgorzaty Rozenek. Teraz w wywiadzie dla "Miasta kobiet" uchylił rąbka tajemnicy, opowiadając o reakcji synów na wiadomość o udarze.
Aktor w intymnej rozmowie na temat choroby bardzo się otworzył. Jacek Rozenek nie bał się poruszyć trudnego tematu. Opowiedział o udarze, ale to przede wszystkim jego szczera wypowiedź na temat synów wzruszyła wszystkich do łez.
Zachowali się naprawdę rewelacyjnie. Zachowywali się wobec mnie normalnie. Płakali w pewnym momencie, co było normalne. Śmiali się, walczyli ze sobą. Zachowywali się naprawdę normalnie i odzywali się do mnie normalnie, jako jedyni ludzie - podkreślił.
Całość poruszającego nagrania obejrzysz w filmie na górze strony.