Monika Richardson pochwaliła się nową fryzurą. Odmieniony kolor i ostre cięcie

Monika Richardson przeszła metamorfozę. Dziennikarka postawiła nie tylko na ostre cięcie, ale i na zupełnie odmieniony kolor. Jak się prezentuje w nowej fryzurze?

Monika Richardson nie tak dawno temu po raz kolejny rozpoczęła nowy rozdział w życiu. Dziennikarka rozstała się z mężem, Zbigniewem Zamachowskim. Dla każdego z nich było to już trzecie małżeństwo, jednak nie ostatnie. Uczucie pomiędzy nimi zgasło. Choć nie mają jeszcze oficjalnego rozwodu, to weszli już w nowe związki. Teraz gwiazda postanowiła pokazać się w zupełnie nowej odsłonie. W odmienionej fryzurze wygląda obłędnie. 

Zobacz wideo Monika Zamachowska i Konrad Wojterkowski zamieszkali razem!

Monika Richardson życiowe rewolucje po rozstaniu

Monika Richardson po rozstaniu z trzecim mężem dość szybko, zdecydowała się wejść w nową relację. Dziennikarka znalazła miłość u boku Konrada Wojterkowskiego. Choć para na razie nie planuje ślubu, to Monika Richardson wyznaje, że jest naprawdę szczęśliwa. Kolejną zmianą w życiu było otworzenie własnego biznesu. Gwiazda razem ze wspólniczką założyła szkołę językową. Kursy, które prowadzą cieszą się sporym zainteresowaniem. Jednak Monika Richardson nie powiedziała jeszcze ostatniego zdania. Po życiowych rewolucjach przyszedł czas na wygląd.

Monika Richardson przeszła spektakularną metamorfozę

Monika Richardson za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwaliła się swoją metamorfozą i znacznie odmienionym wizerunkiem. Gwiazda nie tylko zdecydowała się na cięcie, ale przede wszystkim postawiła na nowy kolor. Monika Richardson zdecydowanie przyciemniła, mocno rozjaśniony wcześniej blond. Nie dość, że włosy w takim wydaniu wyglądają na zdrowsze, to jeszcze odejmują jej kilka lat. Trzeba przyznać, że w nowej odsłonie gwiazda prezentuje się fenomenalnie. 

Monika RichardsonMonika Richardson Monika Richardson Instagram

Jak wam się podoba w takim wydaniu? Więcej zdjęć Moniki Richardson w odmienionej fryzurze znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.