Barbara Kurdej-Szatan o staraniu się o dziecko: Cztery miesiące, jak króliki!

Barbara Kurdej-Szatan pozwoliła sobie na chwilę szczerości w rozmowie Kamila Balei w podcaście "Tato, no weź" Radia Złote Przeboje. Aktorka wyznała, jak wyglądały jej starania się o potomstwo.

Barbara Kurdej-Szatan była pierwszą gościnią w nowym podcaście Kamila Balei z Radia Złote Przeboje. W "Tato, no weź" rozmawiała na tematy związane z rodzicielstwem - aktorka jest matką dwójki dzieci, starszej, dziesięcioletniej Hani i młodszego, dwuletniego Henryka. Opowiedziała, jak z mężem starali się o dzieci i nie owijała w bawełnę - było gorąco.

Barbara Kurdej-Szatan o staraniu się o dziecko

Aktorka w 2012 roku urodziła pierwsze dziecko. Hania przyszła na świat bardzo szybko. Jak do tego doszło? Barbara Kurdej-Szatan przytacza historię sprzed lat:

Zawsze wiedziałam, że chcę mieć dzieci. Rafał mi się oświadczył pięć miesięcy po tym, jak zaczęliśmy się spotykać, a trzy miesiące później stwierdziliśmy, że już chcemy mieć dziecko. I zaczęliśmy się starać. Osiem miesięcy po tym, jak zaczęliśmy się spotykać, zaczęliśmy się starać o dziecko.
 

Cztery miesiące później aktorka była już w ciąży, jednak jak sama mówi, miała nieco inne wyobrażenia co do tego, jak wyglądał proces "zachodzenia":

Ależ to musiał być seks, zawsze się mówi, że ten seks, jak się starasz, jest najlepszy - zagaił Kamil Baleja.
Jak króliki! - zaśmiała się Kurdej-Szatan. - Jak przez cztery miesiące nie byłam w ciąży, to było to dla mnie dziwne. Tak sobie myślałam: jest tyle wpadek, ludzie mają wpadki po jednym razie, a my tu się staramy kilka miesięcy i nic nie idzie... O Hanię cztery miesiące. Teraz wiem, że to jest niedużo, ale wtedy nie miałam takiej świadomości. Myślałam "kurczę, dlaczego nie jestem w ciąży, skoro tyle jest wpadek, a my się staramy".

Cztery miesiące wytężonej pracy opłaciły się jednak, bo później na świat przyszła Hania. A kolejnych osiem lat później - Henio. Tu już jednak starania trwały dłużej:

O Henia staraliśmy się dwa lata. Osiem lat minęło później, mamy osiem lat różnicy. (...) [Hania] tak naprawdę bardzo nas prosiła o rodzeństwo. Ona te dwa lata, właściwie prawie trzy, co chwilę pytała, kiedy będzie miała brata albo siostrę. No i my się staraliśmy, staraliśmy, nie wychodziło, w końcu się udało. Ona bardzo czekała i bardzo chciała.

W całej rozmowie Kamila Balei z Barbarą Kurdej-Szatan wysłuchacie też, jak aktorka rozmawia z dziećmi o seksie, czy będzie matką zakazującą nastolatce różnych rzeczy (odpowiedź może was zaskoczyć), oraz czy Hania pójdzie w jej ślady. Premierowy odcinek podcastu "Tato, no weź" miał już swoją emisję na platformach streamingowych (Spotify, Apple Podcasts raz na kanale YouTube Radia Złote Przeboje) oraz na stronie /tatonowez > > >

Na kolejne odcinki Kamil Baleja zaprasza co tydzień, we wtorki o godzinie 19:00!

Więcej o: