Świat dowiedział się oficjalnie o romansie ówczesnego księcia Karola z Camillą Parker-Bowles w czerwcu 1994 roku. Następca tronu przyznał się do tego w dokumencie telewizyjnym. Już jednak od 1993 roku media drwiły i krytykowały syna królowej za to, jak zachował się w stosunku do księżnej Diany. "People" opublikował bowiem sześciominutowy zapis transkrypcji, w której Karol wyznał kochance, że chce być jej tamponem. I choć skandal na dobre zniszczył jego wizerunek, mężczyzna nie poddał się i dalej spotykał się z przyszłą żoną. Afera sprawiła, że książę Walii bardzo bał się przedstawić kobietę swoim synom. Ponoć przełomowe było spotkanie, do którego doszło rok po śmierci księżnej Diany. Później miało być już tylko lepiej, choć przyszła królowa małżonka obawiała się każdej reakcji młodych chłopców.
"The Times" opublikował fragment nowej książki Angeli Levin, która opowiada o życiu Camilli Parker-Bowles na królewskim dworze. Dowiadujemy się z niej m.in. o urodzinowym przyjęciu niespodziance, jakie mieli z okazji 50. urodzin w 1998 roku zorganizować ojcu książę William i książę Harry. Chłopcy wiedzieli doskonale, jak ważna dla króla Karola jest jego ukochana, dlatego postanowili się z nią skontaktować, by omówić szczegóły imprezy. Wówczas właśnie wtedy - po rozmowie z 16-letnim Williamem - kobieta miała powiedzieć, że potrzebuje napić się ginu z tonikiem.
ZOBACZ TEŻ: Królowa małżonka Camilla zrobi porządek. Rezygnuje z uwielbianej przez Elżbietę II tradycji. Kate popiera
W czerwcu natomiast media na nowo zaczęły rozpisywać się na temat relacji Camilli z synami swojego męża. Wszystko za sprawą decyzji królowej, która zgodziła się, by synowa nosiła tytuł królowej małżonki, kiedy Karol zasiądzie na tronie.
Will zaakceptował fakt, że Camilla jest tym, kogo wybrał jego ojciec i osobę, w której zawsze był zakochany. Ale on zawsze trzymał ją na dystans, a ona nigdy nie próbowała go zmuszać do serdeczności. William był przynajmniej bardziej ciepły niż Harry, który patrzył na nią w milczeniu, chyba że został zmuszony do rozmowy - donosił informator magazynu "Woman's Day".
W 1998 roku doszło także do pierwszego spotkania księcia Williama oraz księcia Harry'ego z dziećmi Camilli - Tomem i Laurą. Ku uciesze Karola, dzieciaki zaczęły się ze sobą świetnie dogadywać, co nie było wcale oczywiste. Media w końcu krytykowały Parker-Bowles i obwiniały ją o rozpad małżeństwa jej przyszłego męża z "królową ludzkich serc".