Nicole Scherzinger międzynarodową karierę zrobiła jako członkini girlsbandu The Pussycat Dolls. Takimi piosenkami jak "Don't Cha", "Buttons", "When I Grow Up" czy "I Don't Need a Man" grupa podbijała listy przebojów. Nicole dała się zapamiętać także ze swojego wyzywającego, ekstrawaganckiego wizerunku i czarnych, długich i lśniących włosów. Postanowiła jednak zaszaleć z fryzurą. W nowym kolorze aż ciężko ją rozpoznać.
Trzeba przyznać, że Nicole przeszła prawdziwą metamorfozę. Na najnowszych zdjęciach na Instagramie piosenkarka pokazała się w pastelowo-różowych włosach. Ten odcień pasuje do niej doskonale. Forma cięcia nie uległa natomiast dużej zmianie - wciąż jest długo, kobieco i elegancko. Wrażenie robi też jej stylizacja. Gwiazda założyła cekinowy, podkreślający sylwetkę komplet w kobaltowym kolorze.
Zajrzyj do galerii na górze strony. Tam znajdziesz więcej zdjęć.
Warto przypomnieć, że całkiem niedawno media donosiły, że Nicole Scherzinger pokochała zabiegi medycyny estetycznej. Chociaż sama zainteresowana nie przyznaje się do żadnych operacji plastycznych i podkreśla, że wszystko zawdzięcza naturze. Eksperci wątpią jednak w te zapewnienia i zauważają, że rysy twarzy wokalistki zmieniły się. Usta także są znacznie większe, niż wcześniej. Jeden z chirurgów w rozmowie z portalem celebs.now.co.uk stwierdził wręcz, że Nicole wstrzyknięto za dużo kwasu w usta, a policzki są wypełnione w taki sposób, że wyglądają bardzo nienaturalnie.