Supermodelka, która zdobyła ogromną popularność po wystąpieniu w teledysku do piosenki "Blurred Lines" Robina Thicke, w ubiegłym roku została mamą. W marcu na świat przyszedł syn Emily Ratajkowski i jej ówczesnego męża Sebastiana Bear-McClarda. W lipcu 2022 roku modelka złożyła jednak pozew o rozwód, gdy dowiedziała się, że jej partner miał dopuścić się zdrady. Obecnie Ratajkowski spełnia się w roli mamy i samodzielnie wychowuje rocznego Sylvestra. Chwilami spędzanymi z synem chętnie dzieli się w mediach społecznościowych, ale ich odbiór nie zawsze jest pozytywny.
Mimo natłoku zawodowych obowiązków Ratajkowski stara się poświęcać Sylvestrowi jak najwięcej czasu. Udowadnia to na instagramowych fotografiach, na których jej syn jest częstym gościem. Modelka nie ma oporów, aby pokazywać intymne momenty - prezentowała zdjęcia nagiego, zmieniającego się w ciąży ciała czy chwile, podczas których karmi piersią. Do tej pory internauci zwykle chwalili ją za pokazywanie naturalnej strony macierzyństwa. Mocno zmieniło się to, gdy modelka zamieściła zdjęcie ze wspólnej kąpieli z chłopcem. W opublikowanym na Instagramie poście widać, jak Ratajowski i jej roczny syn przytulają się bez ubrań w wannie pełnej wody.
Na modelkę wylała się fala krytyki. Internauci zarzucili jej w komentarzach, że publikowanie nagich zdjęć chłopca jest nieodpowiedzialne i nie wiadomo, w czyje ręce mogą trafić.
Proszę, chroń swoje dziecko. Tak intymne chwile powinnaś zachować dla siebie.
Nie ma w tym nic dziwnego, ale to dziwne, że wykorzystujesz dziecko do seksualizowania siebie samej.
Ludzie lajkujący to zdjęcie nie widzą, jak niewłaściwe jest wykorzystywanie dziecka w taki sposób - czytamy.
Ratajkowski nie odniosła się do negatywnych komentarzy, ale w jej obronie stanęli koledzy z show-biznesu. Głos zabrała m.in. modelka Irina Shayk.
Odp****olcie się ze waszą przeciętną osobowością - napisała.
Shayk poparł znany z "Porad różowej brygady" Tan France, który odpowiedział, że "sam nie ująłby tego lepiej".