Małgorzata Kożuchowska została mamą po 40. roku życia. Teraz żałuje jednego. "Ocknęłam się"

Małgorzata Kożuchowska udzieliła wywiadu Magdzie Mołek. Aktorka przyznała, czego żałuje w późnym macierzyństwie.

Syn Małgorzaty Kożuchowskiej, Jan Franciszek Wróblewski, przyszedł na świat w październiku 2014 roku. Aktorka miała wówczas czterdzieści trzy lata i - jak sama twierdzi - był to dla niej ostatni dzwonek na posiadanie potomstwa. W najnowszym wywiadzie wyraziła żal, że tak późno została mamą.

Zobacz wideo Małgorzata Kożuchowska o mobbingu. "Kiedyś to było na porządku dziennym"

Małgorzata Kożuchowska chciałaby mieć drugie dziecko

Małgorzata Kożuchowska udzieliła wywiadu Magdzie Mołek na kanale dziennikarki "W moim stylu". Przyznała, że jej marzeniem jest posiadanie drugiego dziecka, dlatego w temacie macierzyństwa odczuwa rodzaj niespełnienia. 

Chciałabym mieć drugie dziecko. Wiesz, to jest takie niespełnienie. Chciałabym, ale cieszę się, że jest Jasiu. Jestem przeszczęśliwa i jakby być może dlatego, że wiem, że to było takie trudne, to tak bardzo to też doceniam - powiedziała aktorka.

W dalszej części rozmowy wprost przyznała, że gdyby mogła cofnąć czas, to wcześniej zdecydowałaby się na urodzenie dziecka.

Gdybym właśnie, nie wiem, mogła decydować wcześniej, czy tam wrócić wstecz, to bym się tym wcześniej zajęła - przyznała.

W innym z wywiadów gwiazda mówiła, że w ostatniej chwili zawalczyła o posiadanie dziecka. Nazwała to "cudem". 

Ocknęłam się w ostatniej chwili i zawalczyłam o dziecko. Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę na macierzyństwo. Tuż po porodzie położono Jasia na mojej piersi. Spojrzeliśmy sobie w oczy i zrozumiałam, że stał się cud, jestem jego częścią - mówiła w "Twoim Stylu".

Przypomnijmy, Jan Franciszek to owoc miłości Kożuchowskiej z jej mężem, Bartłomiejem Wróblewskim. Para poznała się już wiele lat temu, a swój związek sformalizowali w sierpniu 2008 roku w Kościele Świętego Krzyża w Warszawie.

Więcej o: