Joanna Opozda jest jedną z aktorek, której kunszt i warsztat dostrzegł reżyser i członek gildii Reżyserów Amerykańskich i Europejskiej Akademii Filmowej, Lech Majewski. Była partnerka Antka Królikowskiego wcieliła się w filmie Majewskiego w niezapomnianą ikonę francuskiego kina, Brigitte Bardot. Trzeba przyznać, że podobieństwo fizyczne między aktorkami jest dość mocne. Niestety, ze stylem jest już nieco inaczej. Joanna Opozda podczas premiery filmu, który powalczy o główną nagrodę w Konkursie Głównym, zaprezentowała się w kusym garniturze. Zabrakło klasy i wyczucia trendów.
Aktorka już nieraz pokazała, że potrafi olśnić na czerwonym dywanie przemyślaną i gustowną stylizacją. Szkoda, że tym razem nie wyszło. Mowa oczywiście o garniturze, który włożyła na premierę filmu "Brigitte Bardot, cudowna" podczas 74. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Na tę wyjątkową okazję wybrała zestaw w czarno-białą pepitkę. Niestety, przykrótkie spodnie i marynarka wyglądały bardzo staroświecko i kompletnie nie pasowały do świeżej i promiennej urody Joanny Opozdy. Piękna aktorka ginie w tym zestawie i zamiast młodej, nowocześnie wyglądającej aktorki mamy panią z korporacji. Mikro torebka nawiązująca do tych od Jacquemusa jest jedynie imitacją mody na wysokim poziomie i wygląda po prostu przaśnie.
Joanna Opozda AKPA
Na pochwałę zasługują jedynie naturalnie ułożone włosy, prosty makijaż i srebrne sandałki. Oczywiście jest to zdecydowanie za mało, żeby powiedzieć, że mamy do czynienia z udaną stylizacją.