Paulina Krupińska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją prawie 400 tys. użytkowników. Gwiazda chętnie dzieli się zdjęciami z podróży czy spotkań z przyjaciółmi. Od czasu do czasu udostępnia też kadry, na których pozuje u boku dzieci. Na tego typu fotografiach niemal zawsze jednak Antonia i Jędrzej są odwróceni i nie widać ich twarzy. Paulina Krupińska powiedziała nam, dlaczego jest tak ostrożna i niechętnie upublicznia wizerunek pociech.
Paulina Krupińska w rozmowie z naszym reporterem Maciejem Lechocińskim powiedziała, że dba o prywatność dzieci, bo chce, by w odpowiednim czasie same zdecydowały, czy chcą być osobami publicznymi.
Od początku czułam wraz z mężem, że nie chcemy, żeby nasz związek był medialny. Tak samo chcieliśmy, żeby nasze dzieci również były jak najdalej od show-biznesu. Bo przyjdzie jeszcze na to pora i wtedy same będą decydowały. Jest bardzo dużo sytuacji zupełnie od nas niezależnych, na które nie mamy wpływu i chcieliśmy, żeby dzieciaki nigdy nie miały do nas pretensji, że pokazywaliśmy twarze, a oni tego nie chcieli.
Paulina Krupińska dodała, że nie potępia rodziców, którzy upubliczniają wizerunki dzieci w mediach społecznościowych.
Życie prywatne jest dla mnie tak bardzo cenne. Chciałabym, żebyśmy zostawiali je tylko dla siebie, chociaż nie oceniam i jeżeli ktoś ma potrzebę i chce pokazywać dzieci, to jest to jego wybór.
Rozumiecie motywy, które kierują Pauliną Krupińską?