Książę William i księżna Kate już niebawem zamieszkają w nowym miejscu. Para książęca Cambridge przenosi się do posiadłości Adelaide Cottage, która położona jest poza Londynem. Decyzja o przeprowadzce miała być podjęta ze względu na dzieci, które wkrótce rozpoczną naukę w pobliskiej szkole. Okazuje się, że nowy dom następcy brytyjskiego tronu skrywa skandaliczną historię.
Książę William i księżna Kate zamierzają zdążyć z przeprowadzką przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Adelaide Cottage położona jest zaledwie 15 minut drogi od Lambrook School w Berkshire, do której uczęszczać będą pociechy książęcej pary. Dzięki zmianie miejsca zamieszkania książę i księżna Cambridge mogą być także bliżej królowej Elżbiety II, która niedawno na stałe osiadła w zamku Windsor.
Nowy dom royalsów został zbudowany niemal 200 lat temu przez Sir Jeffry'ego Wyatville'a. Początkowo pełnił funkcję herbaciarni królowej Adelaide. W czasach panowania królowej Wiktorii budynek był udostępniany gościom zapraszanym przez członków rodziny królewskiej. Podobną funkcję spełniał Frogmore House, posiadłość księcia Harry’ego i Meghan Markle.
W 1941 roku Adelaide Cottage zyskała status "domu łask i przysług" przysługujący nieruchomościom należącym do królowej, które udostępniane są członkom rodu lub personelowi. Jednym z pierwszych lokatorów był Peter Townsend, który zamieszkał tam razem z żoną. Pełnił on wówczas funkcję kapitana i zarządcy stajni na dworze monarchini. Podczas pobytu w posiadłości Townsend poznał księżniczkę Małgorzatę. Młodsza siostra Elżbiety II i kapitan nawiązali romans, który wywołał skandal w Wielkiej Brytanii. Zgorszenie budził przede wszystkim fakt, iż mężczyzna nadal był żonaty. Sensacje wzbudzała także duża różnica wieku, kochanków dzieliło bowiem 15 lat.
Myślicie, że książę William i księżna Kate szybko zadomowią się w Adelaide Cottage?