Królowa Elżbieta przydzieliła żonie księcia Williama kolejną rolę. Od teraz księżna Kate jest nową królewską patronką Rugby Football Union i Rugby Football League, przejmując tym samym obowiązki, które wcześniej wykonywał książę Harry. Przy okazji ostatniej wizyty na stadionie Twickenham udzieliła wywiadu, w którym uchyliła rąbka tajemnicy na temat tego, jakie dyscypliny sportowe lubią jej dzieci. Zdradziła też, że jedna rzecz nieco niepokoi ją i jej męża.
Podczas pierwszego wystąpienia jako oficjalna patronka Związku Rugby, księżna Kate zachwycała zarówno klasą, jak i doskonałą formą. Dobry humor trzymał się jej również po meczu. Żona księcia Williama udzieliła krótkiego wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jakie sporty preferują jej dzieci.
Jak podaje serwis bristolpost.co.uk, ponoć cała trójka uwielbia grać w rugby. Wyjątkowymi umiejętnościami w tym zakresie może pochwalić się książę George, który jest jednym z najlepszych graczy w szkole Thomas's Battersea Institute, do której uczęszcza. Oprócz tej dziedziny w szkole wraz z innymi uczniami grywa także w siatkówkę:
Teraz, gdy nastąpił ruch w kierunku sportu koedukacyjnego, dziewczyny grają nie tylko w siatkówkę, ale także inne sporty jak rugby, co jest świetne.
Księżna Kate wyznała także, że czasami niezwykła energia, którą odznacza się z kolei ich młodszy syn, martwi ją i księcia Williama. Podobnie jak starszy brat uwielbia on grę w rugby, jednak jest w tym niepowstrzymany:
Wszystkich to cieszy, Louis jest kamikadze. Martwimy się nieco, że gdy dorośnie, to będzie w samym środku wszystkiego.
Myślicie, że młodszy brat księcia George'a wraz z wiekiem nieco się uspokoi?