13 sierpnia w Mrągowie odbył się koncert Ich Troje, zorganizowany z okazji 25-lecia istnienia zespołu. Wśród specjalnych gości była Doda, która na scenie dała wokalny popis. Całe wydarzenie widzowie mogli śledzić w Polsacie. Możliwe jednak, że już niedługo piosenkarka będzie miała problemy z występami w tej stacji.
Po tym, jak Doda pokłóciła się z Agnieszką Woźniak-Starak, piosenkarka otrzymała zakaz pojawiania się w TVN-ie. Niektórzy martwią się, że przejście Edwarda Miszczaka do Polsatu spowoduje, że ban zostanie przeniesiony. Gwiazda w rozmowie z Pomponikiem stwierdziła, że nie obawia się takiego obrotu spraw.
Ja myślę, że bany to sobie raczej nie przeskakują i Polsat jest na tyle konsekwentny i na tyle stabilny emocjonalnie, że nie ugina się pod prywatnymi animozjom innych członków telewizyjnych platform i stacji.
Doda podkreśliła, że bardzo ufa Ninie Terentiew, która jeszcze wciąż jest dyrektorką programową stacji.
Ja bardzo lubię Polsat, naprawdę ufam Ninie, ona wielokrotnie wyciągała do mnie rękę i myślę, że każdy sobie znajdzie miejsce w Polsacie. Nawet Edward.
Niedawno medioznawca prof. Wiesław Godzic powiedział w rozmowie z WP, co mogło być przyczyną odejścia Edwarda Miszczaka z TVN-u.
W tym momencie dla firmy mogło to być nieco kłopotliwe - trzeba było się z nim liczyć. Był kreatorem i mentorem, a korporacja potrzebuje dziś raczej sprawnych wykonawców czy wykonawczyń, narzucanych z góry koncepcji i strategii.
Do tej pory transfer Edwarda Miszczaka do Polsatu nie został oficjalnie potwierdzony.