Córka Ewy Błaszczyk w tajemnicy przed matką próbowała zmienić nazwisko. Miała osobisty powód

Marianna Janczarska jest córką aktorki Ewy Błaszczyk. W przeszłości miała dość życia w cieniu sławnej matki. Chciała nawet zmienić nazwisko.

Marianna Janczarska to córka aktorki Ewy Błaszczyk i scenarzysty Jacka Janczarskiego. Kobieta nie miała łatwego życia. W 2000 roku straciła ojca, a jej siostra zapadła w śpiączkę. Pomimo tego córka aktorki rozwijała się na wielu płaszczyznach. Skończyła studia aktorskie i dziennikarskie. Założyła markę odzieżową i pisze książkę o ojcu. Jak się jednak okazuje, bycie córką znanej aktorki potrafi być przytłaczające. Po latach Janczarska wyznała, że próbowała nawet zmienić nazwisko.

Zobacz wideo Ewa Błaszczyk: Nie zakładajmy na wstępie, czy będzie sukces czy klapa, tylko zróbmy robotę [NEXT TIME]

Córka Ewy Błaszczyk chciała zmienić nazwisko. Nie chciała być oceniana przez pryzmat znanej matki

Marianna Janczarska wiele lat temu postanowiła, że podobnie jak jej mama zostanie aktorką. Nie było to jednak takie proste. Na początku sama zrezygnowała z nauki w warszawskiej Akademii Teatralnej. Po latach postanowiła wrócić na studia aktorskie, jednak została skreślona z listy studentów. Dopiero w 2018 roku ukończyła Warszawską Szkołę Filmową. Zagrała w kilku filmach, m.in. "Ojcze nasz" i "Historii Kowalskich". Występowała na deskach Teatru Polania, a także skończyła studia dziennikarskie. Rok temu postanowiła otworzyć własny sklep odzieżowy. Od wielu lat razem z matką prowadzi fundację "Akogo?", która zajmuje się niesieniem pomocy osobom dotkniętym śpiączką. Inicjatywa powstała po tym, jak córka Ewy Błaszczyk, Aleksandra zapadła w bezruch w wyniku zakrztuszenia się tabletką.

Marianna Janczarska oprócz pracy w fundacji, bycia aktorką i właścicielką marki odzieżowej, realizuje się także jako pisarka. Praca magisterska, którą napisała o ojcu, mocno ją zainspirowała. Obecnie pracuje nad książką o Jacku Janczarskim, wybitnym scenarzyście. Życie ze sławnymi rodzicami nie zawsze jest jednak łatwe. Kobieta długo nie mogła się pogodzić z faktem, że jest oceniana przez pryzmat znanej matki i tego, co przytrafiło się jej rodzinie. Nie mówiąc nikomu, próbowała nawet zmienić nazwisko.

Irytowało mnie to, że ktoś może komentować moje życie. [...] Żeby nie dopuścić do tego, żeby ktoś skojarzył mnie z mamą, to próbowałam zmienić imię i nazwisko, nieoficjalnie, ale na potrzeby jakiegoś projektu - wyznała po latach w rozmowie z "Co za tydzień".

Jak się okazało, Janczarska do procedury zmiany nazwiska potrzebowała numeru dowodu osobistego i PESEL-u, więc ostatecznie nie udało jej się zrealizować pomysłu.  

Więcej o:
Copyright © Agora SA