Michał Malinowski z "Na Wspólnej" przeszedł metamorfozę. Zapuścił wąsy i ma zupełnie inną fryzurę

Michał Malinowski porzucił w 2019 roku polski show-biznes i wyruszył w długą podróż po świecie. Obecnie jest zaangażowany w hiszpańskojęzyczną produkcję w Kolumbii. Aktor dzisiaj wygląda zupełnie inaczej niż przed laty. Ma dłuższe włosy i doczekał się wąsów.

Michał Malinowski jeszcze kilka lat był rozchwytywanym aktorem. Zagrał w kilku głośnych produkcjach takich jak "Dzwony wojny" czy "Jak poślubić milionera". Jednak największą popularność zyskał dzięki serialom "Na Wspólnej" i "Pierwsza miłość". Świetnie rozwijającą się karierę aktorską przerwał niespodziewanie w 2019 roku. Od tego czasu Malinowski bardzo się zmienił.

Zobacz wideo Sylwia Bomba o spędzaniu wakacji bez dzieci. "Podróż bez dziecka jest połową podróży"

Michał Malinowski z "Na Wspólnej" przeszedł metamorfozę

Michał Malinowski zrezygnował z show-biznesu w Polsce i wyruszył w świat. Łodzią opłynął wiele mórz i oceanów na całym świecie. Kiedy zatrzymał się w Kolumbii, został dostrzeżony przez producentów filmowych. 

Nie mogę zdradzić nic poza tym, że to projekt międzynarodowy, a rola jest duża. (...) W najbliższym czasie nie będę miał jak odwiedzić Polski, nawet gdybym chciał, bo nagrania są bardzo intensywne – wyznał w rozmowie z Plejadą.

Nawet jeśli dzisiaj Michał Malinowski przyjechał do Polski, prawdopodobnie nie zostałby rozpoznany na ulicy. Nie dlatego, że został zapomniany. Aktor po prostu bardzo się zmienił. Ma dużo dłuższe włosy i zapuścił wąsy. Znacznie zmieniła się też jego sylwetka. Nabrał mięśni i stał się bardziej wysportowany. 

 
 

Michał Malinowski jakiś czas temu w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że decyzja o porzuceniu dotychczasowego życia była niezwykle trudna. 

Przyszedł czas, żeby zmierzyć się z czymś nowym, żeby dalej się rozwijać, żeby iść przed siebie. To była bardzo trudna decyzja. Nie jest łatwo z dnia na dzień rzucić to wszystko, fajną pracę, którą lubiłem, która dawała mi poczucie bezpieczeństwa, ale właśnie poczucie bezpieczeństwa – czasami trzeba się od tego odciąć, by móc się dalej rozwijać.

Czekamy na pierwsze informacje o hiszpańskojęzycznym filmie Michała Malinowskiego. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.