Doda po dwóch nieudanych małżeństwach wciąż nie traci nadziei na odnalezienie drugiej połówki. Już jesienią Polsacie wyemituje reality show "Doda. 12 kroków do miłości". Będziemy mieli okazję zobaczyć, jak wygląda życie Rabczewskiej oraz, jak wyglądają jej randki z dwunastoma kandydatami. Do dyspozycji gwiazdy został zatrudniony psycholog, który pomoże jej wybrać właściwego mężczyznę. Leszek Mellibruda zdążył już opowiedzieć o kulisach programu i zachowaniach uczestników.
Właśnie ukazał się zwiastun programu Polsatu, z którego już w pierwszych sekundach mogliśmy dowiedzieć się, że z początkiem września zobaczymy Dodę, jakiej jeszcze nie znamy. Piosenkarka zapytana o to, czy potrafi zabić w sobie miłość, wbiła szpilę Radosławowi Majdanowi.
Musiałam się tego nauczyć po pierwszym moim byłym mężu. Bardzo go kochałam - wyznała Dorota Rabczewska.
Okazuje się, że program jest bardzo ważny dla Dody i rzeczywiście pokłada w nim nadzieję na znalezienie prawdziwej miłości. Przeżywa wszystkie spotkania i jak mogliśmy zauważyć, stresowała się wykonaniem jednego z tego telefonów. Oprócz tego przyjrzeliśmy się fragmentowi randki, gdzie wyraźnie dała do zrozumienia pewnemu mężczyźnie, że nie pójdzie z nim do łóżka. Miała ku temu ważny powód.
Czy ty sobie wyobrażasz, że ja pójdę do łóżka z kimś, kto mi nie przyniesie kompletu badań? Czasami bywa, że i rok nie uprawiam seksu.
Myślicie, że Dodzie uda się spełnić marzenie o odnalezieniu prawdziwej miłości?