Książę William zdradził księżną Kate? Kochanka miała zaspakajać jego fetysz

W czwartek DeuxMoi - plotkarskie konto na Instagramie opublikowało donos o szczegółach rzekomego romansu księcia Williama z przyjaciółką księżnej Kate. Według informatora kochanka miała w łóżku spełniać konkretny fetysz następcy tronu.

W 2019 roku na królewskim dworze wybuchł skandal spowodowany plotkami na temat niewierności księcia Williama, który miał zdradzać księżną Kate, gdy ta była w ciąży z księciem Louisem. Arystokrata rzekomo wdał się w romans z najlepszą przyjaciółką żony, Rose Hanbury. Po trzech latach znowu zrobiło się głośno o tej sprawie za sprawą anonimowego donosu, który opublikował DeuxMoi - plotkarskie konto na Instagramie.

Zobacz wideo Księżna Kate spróbowała swoich sił w muzyce elektronicznej. William pękał ze śmiechu

Znowu mówi się o domniemanym romansie księcia Williama. Arystokrata miał mieć fetysz

Anonimowy użytkownik DeuxMoi podzielił się plotką o pozamałżeńskim romansie brytyjskiego następny tronu. Ponoć temat ten jest często omawiany wśród brytyjskiej socjety. Należy jednak pamiętać, że nie jest to ani zweryfikowane, ani rzetelne źródło. Według informatora książę William upodobał sobie specyficzną formę stosunku. Na tę podobno nie jest gotowa księżna Kate, dlatego daje pozwolenie mężowi na zaspakajanie potrzeb gdzie indziej, byleby nie łączyło się to z uczuciami.

Na niedawnym przyjęciu dla mediów powiedziano mi, że prawdziwym powodem romansu było zamiłowanie księcia do peggingu. Księżna Kate jest zbyt staroświecka, aby się na to zgodzić. Nie ma jednak nic przeciwko romansowi i w rzeczywistości woli, aby jej mąż zaspokajał swoje potrzeby seksualne gdzie indziej, o ile nie wiążą się one z emocjami tak jak w przypadku ostatniej kobiety.

Na czym polega pedding? To forma stosunku analnego, podczas którego kobieta wkłada dildo do odbytu mężczyzny.

Donos stał się hitem na Twitterze, gdzie powstały hasztagi: #książęWilliamRomans i #książęPeddingu, które w czwartek były trendami przez cały dzień w skali globalnej.

Co sądzicie o tej plotce? Czy może być w niej ziarenko prawdy?

Więcej o: