Książę Karol i Camilla (wówczas) Shand poznali się na długo przed tym, nim najstarszy syn królowej Elżbiety ożenił się z Dianą Spencer. Karol i Camilla po raz pierwszy spotkali się w 1970 roku, na meczu polo w Windsorze. On miał wtedy 22 lata, ona 23. Od razu między nimi zaiskrzyło. Królewski biograf, Gyles Brandreth, zdradził, że to Camilla rozpoczęła flirt.
Moja prababcia była kochanką twojego prapradziadka. Co ty na to? - miała powiedzieć do Karola.
Księżna Camilla już wtedy wyróżniała się z tłumu.
Paliła, co nie było mile widziane i popularne wśród dziewcząt w tamtych czasach - a już na pewno nie u debiutujących na salonach nastolatek - pisał Brandreth.
Karol i Camilla mieli się ku sobie. Niestety, ich relacja nie trwała długo. W 1971 roku książę Karol podjął decyzję o wstąpieniu do marynarki wojennej. Podczas jego nieobecności Camilla zaczęła spotykać się z Andrew Parkerem Bowlesem. W 1973 roku wyszła za niego i przyjęła jego nazwisko. Niedługo po tym rodzina królewska zaczęła naciskać na księcia Karola w sprawie ślubu. Wówczas przyszły monarcha spotykał się ze starszą siostrą Diany Spencer - Sarą. W 1977 poznał jednak 16-letnią Dianę i był nią zauroczony.
Cały czas jednak przyjaźnił się z Parker Bowles - to podobno ona doradziła mu małżeństwo z młodą Spencerówną. Rodzina królewska również była nią zachwycona i uważała, że Diana jest dla Karola świetną partią. W końcu 29 lipca 1981 roku w Katedrze św. Pawła w Londynie stanęli na ślubnym kobiercu.
Mimo że zarówno książę Karol, jak i Camilla Parker Bowles mieli małżonków, ich przyjaźń nie ustała. Wiele lat później okazało się, że łączyło ich coś więcej. W 1992 roku wyciekły prywatne, bardzo intymne rozmowy między Camillą a Karolem. Opublikowano je w "The Daily Mirror". Syn królowej Elżbiety usunął się w cień, a prasa rzuciła się na Parker Bowles, która stała się dla Brytyjczyków kozłem ofiarnym. Dopiero dwa lata później książę Karol przyznał się do zdrady, nie padło jednak wówczas nazwisko Camilli. W 1995 roku Camilla Parker Bowles wzięła rozwód. Małżeństwo księcia Karola i księżnej Diany zakończyło się oficjalnie w 1996 roku. Camilla i Karol mieli odczekać aż publicznie ogłoszą, że są razem. Jednak 31 sierpnia 1997 roku doszło do tragedii. Księżna Diana zginęła w wypadku samochodowym. O ślubie księcia Karola i Parker Bowles nie było więc mowy. Syn księcia Filipa z szacunku do zmarłej musiał trzymać nowy związek w tajemnicy.
Kiedy jednak żałoba minęła, w 1999 roku po raz pierwszy pokazali się razem publicznie, kiedy wychodzili z londyńskiego hotelu Ritz. Szybko okazało się, że pojawił się kolejny problem. Zakochani nie mogli się pobrać przez królową matkę. Elżbieta Bowes-Lyon sprzeciwiała się ich relacji i szczerze nienawidziła wybranki wnuka. Twierdziła, że książę Karol nie może ożenić się z ukochaną, bo ta jest rozwódką. Przypomnijmy, że kościół anglikański nie dopuszczał do takich małżeństw. Książę Karol był wściekły. Szybko popadł w konflikt nie tylko z babką, ale też z matką, która go nie wspierała.
W 2001 roku Karol miał o to wielką awanturę z matką w pałacu Buckingham. Podobno wybiegł wtedy z gabinetu królowej, trzaskając drzwiami. Nie odzywali się do siebie przez dwa miesiące. Elżbieta i królowa matka zgodnie oprotestowały kandydaturę Camilli na żonę następcy tronu. Monarchini musiała przysięgnąć swojej matce, że nigdy nie pozwoli na ten ożenek. I nie była to czcza gadanina - pisał Marek Rybarczyk w pracy "O czym nie mówi królowa".
W 2002 roku Bowes-Lyon zmarła. Zakochani znów zaczęli mówić o ślubie. Elżbieta II także stała się bardziej przychylna wybrance syna.
Już w 2002 roku, kiedy przypadał złoty jubileusz panowania Elżbiety, kościół anglikański zdecydował się znieść zakaz powtórnych małżeństw rozwodników, a królowa zgodziła się zaprosić Camillę do swojej loży w teatrze - pisał Rybarczyk.
Ślub zaplanowano na 8 kwietnia 2005 roku. Uroczystość miała być skromna i cicha. Przez to, że Karol i Camilla byli rozwodnikami, nie było mowy o ślubie kościelnym. Mieli wziąć ślub cywilny. Wcześniej jednak królowa powiedziała, że nie weźmie udziału w wydarzeniu. Miała też zażądać od syna obietnicy, że Camilla nigdy nie zostanie królową. Do ceremonii jednak nie doszło. Książę Karol w dniu planowanego ślubu musiał wyjechać do Watykanu, by wziąć udział w pogrzebie papieża Jana Pawła II.
Ostatecznie 9 kwietnia Karol i Camilla wzięli cywilny ślub w ratuszu Windsor Guildhall. Ceremonia trwała niespełna pół godziny. Małżonkom towarzyszyło zaledwie 30 gości. Zabrakło księcia Filipa i Elżbiety II. Królowa jednak była obecna na drugiej części zaślubin - podczas błogosławieństwa, którego w Kaplicy Windsoru udzielił zakochanym arcybiskup Canterbury. Ta część uroczystości została zorganizowana z większą pompą.
Już po ślubie para ogłosiła, że gdy książę Walii wstąpi na tron, Camilla zostanie tytułowana księżniczką-małżonką (oryg. Princess Consort). Taka informacja pojawiła się też w marcu 2020 roku w "The Times".
Intencją jest, aby księżna była znana jako księżna-małżonka, gdy książę wstąpi na tron. Zostało to ogłoszone w momencie ślubu i nie było absolutnie żadnych zmian - powiedzieli przedstawiciele pary.
Jednakże minister spraw konstytucyjnych brytyjskiego rządu Christopher Leslie w 2005 roku sugerował, że nie ma znaczenia, czy para oraz królowa chcą, aby Camilla została księżną-małżonką, ponieważ - jak stwierdził - "jest absolutnie jednoznaczne, że kiedy książę Karol zostanie królem, ona automatycznie zostanie królową".