"Gogglebox". Marta Karpińska urodziła. Pokazała zdjęcie córki. Usta po mamie

Na początku stycznia Marta Karpińska poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka. Teraz celebrytka z programu "Gogglebox" opublikowała zdjęcie córki, potwierdzając, że jest już po porodzie.

Marta Karpińska to jedna z bardziej rozpoznawalnych uczestniczek programu "GoggleBox. Przed telewizorem" emitowanym przez stację TTV. Zanim dołączyła do ekipy w 2015 roku, stawiała jednak pierwsze kroki w show-biznesie, występując w roli wodzianki w talk-show Kuby Wojewódzkiego. Obecnie przyjaciółka Patrycji Szreder skupia się na rodzinie. Dwa lata temu po raz pierwszy została mamą, a kilka miesięcy temu ogłosiła, że znów jest w ciąży. Teraz na profilu celebrytki pojawiło się zdjęcie noworodka wraz z informacją, że jest już po porodzie.

Zobacz wideo Sylwia Bomba jest notorycznie podrywana. Po rozstaniu?

Gwiazda programu "GoggleBox" już po porodzie. Marta Karpińska urodziła córkę

Dzięki występom w telewizji Marta Karpińska zyskała na Instagramie grono 288 tysięcy obserwatorów. Na początku roku opublikowała na profilu zdjęcie z partnerem i zdjęciami USG, za pomocą którego poinformowała fanów, że spodziewa się drugiego dziecka

W piątek na InstaStories celebrytki pojawiło się zdjęcie przedstawiające niemowlę w białych śpioszkach w szpitalnym łóżeczku. Choć nie widać całej buzi dziecka, od razu zauważyć można, że córka odziedziczyła usta po znanej mamie. W opisie Karpińska wyjaśniła powody swojej nieobecności w mediach społecznościowych:

Kochani, dostaję każdego dnia od was bardzo dużo wiadomości, czy wszystko dobrze. Nie jestem w stanie wam odpisywać i nawet odczytywać wszystkich wiadomości, bo skupiam się na Mai. Uczymy się siebie, zaczęliśmy najpiękniejszą drogę. Do zobaczenia niebawem.

Marta KarpińskaMarta Karpińska Instagram @marta_karpinska_wodzianka

Przed rozwiązaniem szczęśliwa mama na bieżąco informowała o przebiegu ciąży. Poród miał nastąpić 29 czerwca, a ostatnie nagranie pojawiło się na jej profilu dzień wcześniej. Najprawdopodobniej dziewczynka ma więc raptem dwa dni.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.