Tomasz Raczek miał zostać ojcem, ale jego partnerka usunęła ciążę. Mówi o prawie do aborcji

Tomasz Raczek wyznał ostatnio, że przed laty miał zostać ojcem, ale jego partnerka usunęła ciążę. Wyoutowany krytyk filmowy odniósł się teraz do tematu aborcji w jednym z wywiadów.

Bądź na bieżąco. Więcej o polskim i światowym show-biznesie przeczytasz na Gazeta.pl

Tomasz Raczek w 2007 dokonał coming outu i przyznał, że od 1994 roku jest związany z pisarzem Marcinem Szczygielskim. Ostatnio jeden z najpopularniejszych krytyków filmowych wyjawił, że w czasach studenckich miał zostać ojcem, ale jego partnerka dokonała aborcji. Wyznanie dziennikarza zaskoczyło jego obserwatorów. Tomasz Raczek powiedział także, co myśli o zabiegu usuwania ciąży.

Zobacz wideo Tomasz Raczek nie zrecenzuje "Dziewczyn z Dubaju". Doda komentuje

Tomasz Raczek o aborcji: To sprawa osobista, a nie państwowa

Tomasz Raczek w czerwcu skończył 65 lat, ale na swoim kanale na YouTube sięgnął pamięcią do czasów, kiedy był studentem, a jego ówczesna partnerka poinformowała go, że jest w ciąży. Kobieta dokonała jednak aborcji, która w tamtych czasach była legalna do 12. tygodnia ciąży. Krytyk został zapytany o tę kwestię podczas wywiadu z "Wprost". Nie zdradził jednak więcej. 

To dla mnie bardzo ważny temat i nie chcę go traktować pobieżnie  - wyznał Tomasz Raczek.
 

Co więcej, dziennikarz zasugerował, że być może wróci do tematu w swojej książce autobiograficznej. Tomasz Raczek powiedział jednak, jaki jest jego stosunek do aborcji i czy opowiada się za liberalizacją prawa aborcyjnego.

Właśnie na tym rzecz polega, że nie jestem przeciwnikiem aborcji, ale jednocześnie to nie oznacza, że nie mam wątpliwości co do jej znaczenia dla ludzkiego życia - i nie mam tu na myśli płodu, tylko niedoszłych rodziców. Jednak na pewno nie uważam, że aborcji należy zakazywać, bo takie jest przekonanie władzy świeckiej czy kościelnej. To sprawa osobista, a nie państwowa. Jestem zwolennikiem wolności i uważam, że każdy człowiek ma prawo zarządzać swoim życiem według własnych odczuć i własnej moralności - powiedział Tomasz Raczek.

Trudno się nie zgodzić. 

 
Więcej o: