Barbara Kurdej-Szatan udzieliła wywiadu dziennikarzowi Plotka. Opowiedziała mu o kryzysie we własnym związku. Wie, jak z niego wyjść. Podkreśliła, co trzeba zrobić, żeby udało się zakończyć problemy w relacji miłosnej. Wróciła pamięcią do początków relacji z Rafałem Szatanem.
Aktorka przyznała jakiś czas temu, że w jej małżeństwie z Rafałem Szatanem zdarzały się kryzysy. Powiedziała wprost, że dwie osoby w związku muszą chcieć coś zmienić, by pokonać przeciwności losu.
Najważniejszym jest, by chcieć. Jeżeli ktoś chce coś naprawić, to się stara i naprawi. Dwie strony muszą chcieć. Jeżeli ktoś nie chce, to nie ma to sensu. My po prostu chcieliśmy o siebie walczyć. Wiedzieliśmy, że chcemy ze sobą być. Wiedzieliśmy, że bardzo się kochamy i pomimo różnych przeciwności losu, które nas spotkały, pokonaliśmy je i jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Następnie dziennikarz przeprowadził ją przez gąszcz pytań miłosnych. Jedno z nich dotyczyło początków związku Barbary Kurdej-Szatan i Rafała Szatana. Aktorka zdradziła mu historię miłosną.
Poznaliśmy się w teatrze na próbie do musicalu "Hair". (...) Nie wzięłam udziału w tym projekcie w końcu, ale dwa miesiące później Rafał napisał do mnie na Facebooku. Spotkaliśmy się na basenie. (...) Było bardzo swobodnie. To chyba było ważne wtedy, bo nikt nie miał oczekiwań i żadnego napięcia - podkreśliła aktorka.
Więcej na temat miłosnych perypetii Barbary Kurdej-Szatan dowiesz się z naszego wideo na górze strony. Aktorka wspomniała zaręczyny.