Więcej artykułów na temat wypowiedzi Dody przeczytasz na stronie głównej portalu Gazeta.pl
Doda udzieliła wywiadu portalowi Plejada, w którym zdradziła, czy dołączyłaby do zespołu Ich Troje. Okazuje się, że piosenkarka ma konkretne stanowisko w tej sprawie. Michał Wiśniewski zgodził się z jej słowami.
Wokalista podczas jubileuszu kariery zaprosiła na scenę wiele znanych i lubianych muzyków. Wśród nich był m.in. Michał Wiśniewski, który, jak się teraz okazuje, kiedyś proponował Dodzie współpracę z zespołem Ich Troje. Piosenkarka powiedziała, że ten pomysł nigdy nie doszedłby do skutku, ponieważ była już frontmenką w zespole Virgin i nie chciałaby tego powtórzyć z Ich Troje.
Nigdy by to nie doszło do skutku, bo byłam główną wokalistką swojego zespołu rockowego - podkreśliła Doda.
Powód? Dość prosty. Doda zauważa, że ją i Wiśniewskiego mogłaby poróżnić różnica charakterów.
Pozabijalibyśmy się - dodała.
Jak informuje portal, wokalista zespołu ich Troje także odpowiedział, że ich różne osobowości byłyby trudne do pogodzenia.
Piosenkarka swego czasu była związana z zespołem Virgin, z którym stawiała pierwsze kroki w show-biznesie. Polski zespół pop-rockowy powstał w 2000 roku, a jego założycielem był Tomasz Lubert. Pierwszego stycznia 2007 roku na oficjalnej stronie zespołu Virgin, Tomasz Lubert opublikował oświadczenie o zakończeniu działalności grupy. Powodem rozwiązania miały być według założyciela zespołu: "różnice interesów i problemy w życiu prywatnym". Doda po zakończeniu współpracy z zespołem zdecydowała się na rozpoczęcie działalności solowej, a jej kariera kolejny raz nabrała rozpędu.