Agnieszka Kaczorowska opowiedziała o zachowaniu Emilki względem Gabrysi. Wzruszające! [PLOTEK EXCLUSIVE]

Agnieszka Kaczorowska jakiś czas temu ograniczyła medialną i zawodową aktywność, ponieważ urodziła drugie dziecko. W rozmowie z reporterem Plotka opowiedziała, jak spełnia się w roli mamy Emilki i Gabrysi.

Więcej na temat wychowawczych metod gwiazd przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl.

Agnieszka Kaczorowska jest bardzo aktywną w mediach społecznościowych gwiazdą. Nic dziwnego, dzięki sponsorowanym współpracom zarabia zapewne niemałe pieniądze. Na zdjęciach często towarzyszą jej córki, jednak tancerka stara się nie pokazywać ich twarzy. Mimo to opowiedziała, jak bliska relacja łączy dziewczynki. A jak ona odnajduje się w macierzyństwie?

Zobacz wideo Agnieszka Kaczorowska o córkach i macierzyństwie

Agnieszka Kaczorowska o córkach i macierzyństwie

Agnieszka Kaczorowska pojawiła się jakiś czas temu na imprezie marki Maybelline, gdzie w krwistym garniturze pozowała fotoreporterom do zdjęć. Chwilę później opowiedziała naszemu reporterowi, jak dogadują się ze sobą jej córki. Moment, kiedy Emilka wraca do domu z przedszkola, może wzruszać. 

Cudownie się dogadują. Są fantastyczne, widać, że bardzo się kochają. To jest bardzo bliska więź i relacja, którą my z Maciejem świadomie budujemy. Nie wykluczam, że w przyszłości, jak każde rodzeństwo, będą się kłócić i pewnie różne rzeczy wyprawiać. Natomiast, kiedy Emilka wraca z przedszkola, to nie biegnie do mamy czy taty, tylko leci i krzyczy: "Gabrysiu, moja kochana Gabrysiu". To coś znaczy.

Okazuje się, że starsza pociecha tanecznego małżeństwa ma kilka określeń, którymi posługuje się, wołając siostrę.

Najczęściej Gabiniu, Gabisiu, Gabi, ale Gabrysiu też jej się zdarza, natomiast to "r" jest takie jeszcze złamane.

Agnieszka Kaczorowska nigdy nie ukrywała, że od zawsze marzyła, by zostać mamą. 

Kochamy być rodzicami i uważamy, że poza wszelkimi wyzwaniami i trudnościami związanymi z macierzyństwem i rodzicielstwem, jest w tym ogrom radości, miłości i my się w tym spełniamy. Nie mówię, że jest łatwo się zorganizować, zaraz też muszę lecieć i pokarmić małą, ale uważam, że taka jest nasza rola życia.

Emilkę i Gabrysię dzielą dwa lata różnicy. Czy Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela planowali powiększenie rodziny, mając na uwadze małą różnicę wieku między dziećmi?

Od samego początku rozmawialiśmy, żeby ta różnica między pierwszym dzieckiem a drugim była mała, aczkolwiek nie planowaliśmy tego z kalendarzykiem, tylko w pewnym momencie stwierdziliśmy, że jeśli teraz będzie drugie dziecko, to będzie fajnie i spoko. Daliśmy sobie na to wolność. Ta wolność w głowie, jeśli chodzi zachowanie w ciążę, też ma duże znaczenie. Tutaj stawiam wykrzyknik, bo w dzisiejszych czasach jest wiele kobiet, które zmagają się z niepłodnością.

Nie pozostaje nam więc nic innego, jak życzyć szczęśliwej rodzinie Kaczorowskich-Pela samych pięknych chwil.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.