Plotek w tym miesiącu kończy 15 lat. Wróćcie razem z nami do 2007 roku, kiedy wszystko się zaczęło. A jest co wspominać!
I sama się do takiego postrzegania przyczyniła, gdy w wieku 23 lat paradowała z maskotką pod pachą. Do tego lateksowe wdzianka, obcasy, w których chyba nikt nie byłby w stanie chodzić z klasą i błyszczyk, którego błysk podbijały lampy fotograficzne paparazzi. Wizerunek Rutowicz nie zaskakiwałby w okolicach roku 2000, ale w 2007 już tak.
Do tego dochodziła skomplikowana relacja z Jarosławem Jakimowiczem, dzisiejszą twarzą TVP. Poznali się w "Big Brotherze", podczas pobytu w domu Wielkiego Brata, gdzie zwolennik polskiego rządu wyraźnie uderzał do Joli, ale ona go zbywała. W jednym z wywiadów Jarek przyznał, że nie są parą, tylko się przyjaźnią. Mówił tak zapewne dlatego, że, zdaniem Joli, ta utrzymywała go we "friendzonie". Potem jednak 15 lat starszy kolega zaczął jej się "naprawdę podobać".
Jednak im bardziej zabiegał o mnie, zbliżał się, tym bardziej ja się bałam. Odmłodniał, zaczął się inaczej ubierać, czesać, zaczął mi się naprawdę podobać. Łączyło nas wtedy silne emocjonalnie uczucie. Nawet moi rodzice mówili mi, że do mnie pasuje taki facet "tatuś" starszy ode mnie, który się mną zaopiekuje, poprowadzi za rączkę, pokaże tamto i owamto - mówiła w "Super Expressie".
Ostatecznie relacja Rutowicz i Jakimowicza nie przetrwała, ale celebrytka znalazła inny obiekt westchnień. Co więcej, w marcu informowała, że rozpoczęła przygotowania do ślubu "w iście hollywoodzkim stylu".
W jednym z naszych tekstów z 2007 roku pisaliśmy o dramacie, który na parkiecie "Tańca z gwiazdami" przeżyła Isis Gee.
Jak wielka więc musiała być rozpacz Isis Gee, gdy straciła paznokieć u stopy. Nie chcemy nawet o tym myśleć! Na szczęście lekarz stanął na wysokości zadania. Zatamował krwotok i... przykleił paznokieć plastrem! Isis wyszła na parkiet i zatańczyła salsę - czytamy.
To właśnie z tanecznej rywalizacji możecie ją kojarzyć. Nikt za bardzo nie wiedział, skąd się wzięła i co tam robi, ale jej szeroki uśmiech zostawał w pamięci. Angaż do programu przyszedł po wydaniu przez nią albumu "Hidden Treasure".
Potem, w 2008 roku, reprezentowała Polskę na 53. Konkursie Piosenki Eurowizji w Belgradzie. Ostatecznie nie podbiła Europy piosenką "For Life", a w finale konkursu zajęła przedostatnie miejsce. Obecnie pojawia się w mediach głównie za sprawą dosyć widocznych efektów zabiegów medycyny estetycznej.
Magda Femme w latach 1995-2001 była wokalistką zespołu Ich Troje. Po wydaniu trzech albumów i dwukrotnym udziale w finale Krajowych Eliminacji do Konkursu Piosenki Eurowizji wydawało się, że utrzyma się w polskim show-biznesie. Do tego dochodził związek z topowym wówczas wokalistą i prowokatorem z czerwoną grzywą, Michałem Wiśniewskim. Niestety, gdy ich drogi się rozeszły, o Femme było głośno już tylko za sprawą odpowiedzi na wypowiedzi byłego męża. Wyznał m.in., że wziął z nią ślub, gdy był pod wpływem narkotyków.
Mój największy błąd? Magda Femme. Przepraszam, nie chciałem tego powiedzieć, takie są błędy w życiu, niestety, zdarzają się.
Femme nie na wszystkie zaczepki Wiśniewskiego odpowiadała. Jeśli jednak już to robiła, to zachęcała Michała, by zajął się swoim życiem. Ostatnio skomentowała jego rozstanie z Dominiką Tajner i jasno dała do zrozumienia, co o tym sądzi.
Życzę miłego rozwodu oraz proponuję dokupić na Grouponie kilka kolejnych pakietów do Urzędu Stanu Cywilnego - ironizowała.
Obecnie Femme trzyma się z dala od ścianek i działa w spokoju, ucząc dzieci śpiewu.
Sasha Strunin swoją karierę rozpoczęła w 2005 roku, kiedy dotarła do półfinału programu "Idol". Jednak największe sukcesy świętowała jako wokalistka zespołu "The Jet Set", który w szybkim tempie podbił muzyczny rynek.
W tamtym czasie pozowała dla "CKM", a na ściankę zdarzyło jej się wpaść w staniku, który zresztą mocno eksponowała, gdy trzymała się za piersi. Była odważna też w wywiadach, gdzie nie krępowała się opowiadać o seksie. Choć głównie w kontekście zaprzeczeń, by miało dojść do stosunku między nią a Marcinem Najmanem. Jak widać, życie medialne wokalistki często opierało się na kontrowersjach i skandalach, a - jak wiadomo - takie fundamenty raczej nie zapewniają trwałej obecności w show-biznesie.
Ostatnio wróciła za sprawą wywiadu. Jako że jej mama jest Ukrainką, a tata Rosjaninem, miała sporo do powiedzenia:
Moi rodzice mieszkają w Rosji. W państwie, które spowodowało całą tę tragedię. Czuję się tak, jakby mi się rodzina rozpadała. Moi rodzice nie są ze sobą od dawna. Byłam wychowywana w domu ukraińsko-rosyjskim. Mama jest Ukrainką. Tata jest Rosjaninem. Mam też polskie korzenie ze strony babci - powiedziała Sasha Strunin w cyklu "Chwila, która zmieniła moje życie".
Jedną z najpopularniejszych uczestniczek "Baru" była bez wątpienia Maja Frykowska, posługująca się wówczas imieniem Agnieszka i pseudonimem "Frytka". Celebrytka już wcześniej zyskała sławę wystąpieniami w "Big Brotherze", gdzie - dziś można powiedzieć - stała się prekursorką dla celebrytów z "Love Island" czy "Hotelu Paradise", bo uprawiała seks przed kamerami. "Bar" miał być dla "Frytki" programem, w którym zmieni swój wizerunek skandalistki. Początkowo zachowywała się poprawnie, jednak z czasem zaczęła wpadać w konflikty z innymi uczestnikami.
Frykowska po programie udzieliła wywiadu osławionemu dziś Wojciechowi Cejrowskiemu, w którym porównał ją do "portowej prostytutki, która przyjmuje czterech innych marynarzy dziennie". Po latach dziennikarz wspominał, że celebrytka, ku jego zdziwieniu, podpisała zgodę na emisję materiału i odebrała 500 zł honorarium. Rozmowa odbiła się szerokim echem i całkowicie pogrążyła "Frytkę".
Z czasem Maja Frykowska przestała się pojawiać na okładkach gazet i odcięła od show-biznesu. Przeszła duchową przemianę i dziś jest już całkiem inną osobą. Nawróciła się i krytykuje programy oparte na skandalu i seksie, a nawet napisała książkę pt. "Pokonaj siebie".
W 2007 roku kariera Toli Szlagowskiej z Blog 27 dopiero się rozkręcała. Miała wielkie plany muzyczne, chciała rozkręcać karierę w Stanach. Wizerunek "emo girl" z podkreślonymi grubą kreską oczami i potężnym tapirem sprawiał, że trudno było ją pomylić z kimkolwiek innym. Wzbudzała zachwyt młodych, choć jej fenomen dostrzegali także starsi. Dostała zaproszenie na kanapę Kuby Wojewódzkiego, gdzie przybyła... z różową trumną, która miała być prezentem dla showmana. Ostatecznie Szlagowska zniknęła, bo wyjechała do wymarzonych Stanów, by tworzyć i uczyć się w szkole muzycznej. Za granicą gwiazdą nie została, dlatego ostatnio zdecydowała się powrócić na polski rynek.
To, jak wyglądałam, kiedy miałam kilkanaście lat, było bardzo autentyczne na tamten moment. Dzisiaj tworzę inną muzykę i mam zupełnie inne priorytety - ale to wciąż nie jest wykalkulowana zmiana wizerunku, tylko naturalny proces dorastania. Minęło 15 lat. Tak, jak dzisiaj kocham Blog 27 i cały ten sentyment, to jednak nie identyfikuję się z tamtą twórczością, w tym sensie, że nie mogłabym napisać podobnych piosenek - mówiła w rozmowie z Onetem.
Liczymy, że z okazji kolejnych urodzin Plotka napiszemy o jej sukcesach muzycznych - tak jak w 2007 roku. Życzymy powodzenia!