Więcej aktualnych informacji ze świata gwiazd znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Krystiana Ochmana znamy głównie z utworu "River", z którym wystąpi w Turynie podczas tegorocznej Eurowizji. Nasz reprezentant został wysoko oceniony podczas koncertów poprzedzających konkurs. Po wielu latach porażek wszyscy mają nadzieję, że tym razem Polska zajdzie daleko. Jak dotąd wokalista w wywiadach niewiele mówił jednak o życiu prywatnym. Ostatnio wyznał, że chciałby mieć u boku ukochaną osobę.
Przygotowania do Eurowizji to w tym roku priorytet w karierze Krystiana Ochmana. Tak naprawdę konkurs może być dla niego przepustką do dalszej muzycznej drogi i międzynarodowej popularności. Choć wokalista chętnie mówi o swoich piosenkach, niewiele było wiadomo o jego prywatnych sprawach. Ostatnio został zapytany o związek.
Nie mam teraz dziewczyny, aczkolwiek myślę, że to wspaniała rzecz mieć obok siebie bliską osobę, z którą można być szczerym, otwartym i mówić jej wszystko. Zaufanie jest bardzo ważne - powiedział w rozmowie z Plejadą.
Przyznał jednak, że bycie singlem pozwala mu w pełni skupić się na przygotowaniach do Eurowizji. Wyznał także, że miał kogoś, lecz relacja się rozpadła. Nie był wspierany?
Myślę, że z odpowiednią osobą niezależnie od sytuacji, jak będziecie się razem trzymać, to będzie wspaniale. Obecnie nam nie wyszło - dodał.
Eurowizja rozpocznie się 10 maja. Dwa dni później odbędzie się drugi półfinał, natomiast 14 maja zobaczymy transmisję z wielkiego finału. Polska, reprezentowana przez Ochmana wystąpi podczas drugiego koncertu - 12 maja. Trzymamy kciuki za wokalistę.