Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
Ida Nowakowska od kilku lat jest jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Tancerka zaczynała od prowadzenia "Bake Off Junior" i "Sylwestra Marzeń", a z czasem stała się twarzą TVP i pojawia się już niemal w każdym programie publicznego nadawcy. Nowakowska została także gospodynią "Pytania na śniadanie", a w tej roli sprawdza się już od trzech lat. Przez ten czas prezenterka mocno zżyła się z ekipą programu, a śmierć jednego z jej członków bardzo ją zabolała.
Prowadząca "Pytanie na śniadanie" zamieściła na Instagramie poruszający post. Ida Nowakowska pożegnała Marka Kaczorka, oświetleniowca, który przez lata pracował w programie śniadaniowym TVP. Jak zaznaczyła Nowakowska, był ciepłym człowiekiem, uwielbianym przez wszystkich.
Wczoraj odszedł nasz Mareczek. Jeden z cichych bohaterów, których nie widać przed kamerą, ale którzy codziennie ciężko pracują i tworzą dla nas telewizję - pisze Ida Nowakowska.
Nowakowska napisała także, że ze zmarłym Markiem Kaczorkiem łączyła ją wyjątkowa więź, był dla niej ważną osobą i prawdziwym przyjacielem.
Darzyliśmy się wyjątkową sympatią. Dostałam od Marka tyle przepięknych symbolicznych prezentów, ale przede wszystkim prawdziwą przyjaźń. Zawsze będzie w moim sercu. Dzięki niemu praca nie była pracą. Dziękujemy za wszystko, co dla nas robiłeś. Już tęsknię - pożegnała przyjaciela.
InstaStories Idy Nowakowskiej instagram.com/@idavictoria
Nie tylko Ida Nowakowska bardzo przeżyła odejście członka ekipy "Pytania na śniadanie". Mężczyzna był bardzo zżyty ze wszystkimi osobami pracującymi przy śniadaniówce TVP i niezwykle przez nich lubiany. Katarzyna Cichopek, która pod koniec programu musiała ogłosić widzom smutną wiadomość o jego odejściu, nie była w stanie powstrzymać łez. Marek Kaczorek był związany z Telewizją Polską od 1974 roku.