Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Niedawno Andrzej Grabowski skończył 70 lat. W rozmowie z Karolem Paciorkiem powiedział, że okrągły jubileusz wcale nie był dla niego powodem do dumy. Do mediów docierają niepokojące informacje o stanie aktora.
Niedawno na kanale "Imponderabilia" został opublikowany wywiad z Andrzejem Grabowskim. W rozmowie z Karolem Paciorkiem aktor opowiedział o karierze i życiu prywatnym. Nie obyło się bez pytań dotyczących 70. urodzin, które odtwórca roli Ferdynanda Kiepskiego świętował 15 marca. Okazało się, że Grabowski wolałby w ogóle nie poruszać tego tematu.
Proszę mi nawet o nich nie przypominać. Wolałabym świętować np. 48, a nie okrągłą rocznicę. W ogólnie nie chcę dopuszczać do siebie liczb dotyczących wieku. Ostatnia spowodowała u mnie depresję - wyznał Grabowski.
Andrzej Grabowski nie ukrywa, że coraz częściej dopadają go natrętne myśli. Aktor otwarcie mówi o tym, że boi się cierpienia i nie chciałby być ciężarem dla bliskich mu osób.
Zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Obawiam się chorób, przede wszystkim moich bliskich. Sam jednak nie chciałbym być dla nikogo kłopotem, nie chciałbym, aby musiał mnie ktoś obsługiwać. Boję się cierpienia i chcę się zabezpieczyć, żeby nie być ciężarem dla moich córek - wyznał aktor w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
O zdrowie i samopoczucie Andrzeja Grabowskiego troszczą się jego najbliżsi. W trudnych chwilach zawsze może liczyć na wsparcie żony, która na co dzień jest jego najbardziej oddaną powierniczką. Dzięki temu aktor czuje, że nie jest pozostawiony samemu sobie.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl