Więcej ciekawostek na temat życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Maciej Orłoś rozwodzi się z trzecią żoną. Dziennikarz potwierdził doniesienia na temat zakończenia jego małżeństwa z Joanną Twardowską. W ciągu 26-letniego związku para doczekała się dzieci - syna Kuby i córki Melanii. Prezenter dba o relację z nimi. Wspiera finansowo, chociaż oficjalnie nie jest jeszcze zobowiązany do płacenia alimentów.
Dziennikarz pierwszy raz potwierdził rozstanie z Joanną Twardowską w rozmowie z "Super Expresem". Orłoś zaznaczył jednak, że nie chce rozmawiać na ten temat, dając do zrozumienia, że to jego życie prywatne.
To już trzeci rozwód prezentera. Pierwszą żoną Macieja Orłosia była koleżanka ze studiów, Monika Jóźwik. Związek szybko się rozpadł, bo małżonkowie woleli skupić się na rozwijaniu karier. Drugie małżeństwo było znacznie poważniejsze. Z Ewą Orłoś dziennikarz był od 1983 roku. Z tego związku ma dwóch synów - Rafała i Antoniego. Żona Orłosia wiele przeszła. Pierwszy syn przyszedł na świat zaraz po ślubie pary. Drugie dziecko zmarło zaledwie dwa tygodnie po narodzinach. Kobieta wpadła w rozpacz.
Skulona w kącie pod prysznicem nie płakałam, ale wyłam jak zwierzę - opowiadała Ewa Orłoś.
Żeby uratować trzecią ciążę, musiała niemal cały czas leżeć. Mimo to doszło do komplikacji, które doprowadziły do częściowego paraliżu. Krótko po tym Maciej Orłoś postanowił odejść. Byłej żonie wciąż płaci jednak alimenty - osiem tysięcy złotych miesięcznie.
Dzieciom, które ma z Joanną Twardowską, z którą spędził 26 wspólnych lat, na razie płaci po 2 500 złotych - jak ustalił "Super Express". To kwota umowna, bo na razie prezenter nie ma jeszcze zasądzonych alimentów na rzeczy tych pociech.
Kiedy sąd ustalał alimenty na rzecz dzieci z drugiego małżeństwa dziennikarza, Orłoś był na szczycie telewizyjnej kariery. Teraz jego sytuacja się zmieniła - prowadzi kanał na YouTubie i pracuje jako prowadzący imprez.
Trzeba przyznać, że postawa Macieja Orłosia wypada naprawdę dobrze na tle licznych dłużników alimentacyjnych w Polsce. Według Krajowego Rejestru Dłużników w Polsce alimentów nie płaci nawet 300 tysięcy zobowiązanych do tego rodziców. Łączny dług alimentacyjny wynosi ponad 13 miliardów złotych. Tyle pieniędzy swoim dzieciom są winni rodzice niewywiązujący się z orzeczonych sądowa zobowiązań.