Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rafał Maślak i Kamila Nicpoń tworzą małżeństwo od 2018 roku. Para poznała się kilka lat wcześniej na planie teledysku zespołu disco polo "Mig". Dzisiaj wraz z dwójką małych dzieci tworzą szczęśliwą rodzinę. Najpierw na świecie pojawił się syn Maksymilian, a następnie córka Michalina. Gwiazda w mediach społecznościowych chętnie dzieli się urywkami ze swojego rodzinnego życia. Na Instagramie regularnie udostępnia zdjęcia żony i dzieci. Tym razem film, na którym bawi się z pociechami, oburzył fanów.
32-latek, na InstaStories pokazał nagranie, na którym podczas zabawy trzyma córkę w zawieszonym na nim nosidełku, a drugi maluch jest przełożony przez kolano gwiazdora. Maślak udaje, że chłopiec jest karabinem.
Kiedy mamy nie ma w domu - podpisał zdjęcie Maślak.
To samo nagranie pojawiło się na tablicy gwiazdora z podpisem
Ojcowie znają.
Wielu internautów oburzyło się na nieprawidłową ich zdaniem pozycję dziecka. W komentarzach wybuchła burza.
Patrząc, na to obślinione nosidełko i pozycje dziecka, aż mi się żal zrobiło maluszka. Wszystko super, ale nie róbcie dziecku krzywdy nieprawidłowym noszeniem.
Nie noście dzieci w nosidełku przodem do świata, to bardzo źle!
Zabawa chyba tylko dla starszego dziecka. Maleństwo w nosidle biedne, przerażone i całe lata - straszne.
Tego typu komentarzy pojawiło się bardzo dużo. Dlatego młody tata zdecydował się odpowiedzieć.
Z komentarzy wynika, że ja robię krzywdę. Boże jak wy się bawicie ze swoimi dziećmi? One nie są ze szkła, nie pękną. Będąc dzieckiem, bawiłem się tak z moim tatą. Tak się bawię z moimi dziećmi. Jestem świadomym tatą i jednocześnie ostatnią osobą, która skrzywdziłaby swoje dzieci.
Rafał Maślak dodał, że nosidełko miał na sobie tylko przez chwilę. O potwierdzenie poprosił żonę, która wyjaśniła, że dziecko nie siedziało w nim dłużej niż pięć minut.