Więcej na temat polityków i zapomnianych gwiazd show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl
Sandra Lewandowska zaistniała w świecie polskiej polityki w 2005 roku. To wtedy działaczka SLD przystąpiła do Samoobrony RP i z jej ramienia pojawiła się na liście kandydatów do Sejmu. Szybko została okrzyknięta miss parlamentu. Kontrowersje budził też jej udział w "Tańcu z Gwiazdami". Później zniknęła zarówno ze sceny politycznej jak i show-biznesu. Co dziś o niej wiadomo?
Kiedy Sandra Lewandowska trafiła pod skrzydła Andrzeja Leppera i zaczęła robić karierę w polityce, miała 28 lat i tytuł magistra z dziedziny finansów. Piękna blondynka przyciągała uwagę nie tylko aparycją, ale także kontrowersyjnymi zachowaniami i wypowiedziami. Do dziś wielu pamięta jej wywiad z 2007 roku dla "Polityki". Lewandowska opowiedziała w nim o swoich intymnych upodobaniach.
Nie piję alkoholu, nie lubię seksu i czytuję Senekę - zdradziła.
O wypowiedzi zrobiło się na tyle głośno, że Lewandowska postanowiła się z niej tłumaczyć.
Chciałam w ten sposób powiedzieć: "Panowie, mogę się wam spodobać, ale nie zbliżajcie się. Siadamy do roboty i pracujmy".
Równocześnie zdradzała, że ma partnera, ale nie afiszowała się z tym, kim jest wybranek jej serca. Niedługo później wybuch kolejny skandal. W mediach zaczęła krążyć plotka, że młoda posłanka spotykała się z 60-letnim wówczas Januszem Maksymiukiem. Spekulowano, że to romans, a doniesień z pewnością nie uciszał fakt, że zostali przyłapani razem na plaży w Egipcie. Zdjęcia, na których opalali się topless, pojawiły się na okładach "Super Expressu" i "Faktu". Kobieta dementowała jednak plotki o romansie.
Ja mu nawet doradzałam, żeby używał olejku. Uważam, że nie ma w tym nic złego, że ja go posmarowałam, a on posmarował mnie - mówiła w rozmowie z Interią w 2007 roku.
Dodała wówczas.
Nagość lubię po mamie.
Z kolei na antenie "Uwagi" tłumaczyła:
Na tych zdjęciach nie było nic gorszącego. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie opalają się bez stanika - zapewniała.
Sandra Lewandowska została zaproszona do udziału w szóstej edycji "Tańca z Gwiazdami". Posłanka przyjęła ofertę stacji TVN. Tańczyła wówczas u boku Michała Skawińskiego. Odpadła szybko, po dwóch odcinkach, zajmując 13. miejsce. Z widowni kibicował jej jednak Janusz Maksymiuk, z którym spędziła też 30. urodziny. Warto dodać, że w tej samej edycji tańczył również Krzysztof Bosak.
Niestety, udział w telewizyjnym show był początkiem końca jej kariery politycznej i scenicznej. Co prawda pojawiła się w "Szymon Majewski Show", ale na Wiejską nie wróciła. Politycy z SLD złożyli bowiem wniosek do Sejmu o samorozwiązaniu. Startowała jeszcze do Sejmu, po przystąpieniu do Ruchu Palikota, ale nie zdobyła mandatu poselskiego.
Po śmierci Andrzeja Leppera Lewandowska udzieliła kilku wywiadów, w których twierdziła, że polityk Samoobrony nie mógł popełnić samobójstwa. Później media o niej zapomniały. Sama założyła bloga o tematyce politycznej. Niestety, ten nie zyskał dużej popularności, dlatego otworzyła własny biznes. Przypomniała o sobie nieco w 2019 roku. Wspominała wówczas lata 2002-2004, kiedy pracowała w MSWiA.
Od klimatyzacji w biurach ledwo oddycham. A zatruło mnie na początku SLD w ministerstwie, gdzie wykładziny były pełne roztoczy i jarano szlugi w pokoju bezkarnie - napisała na Facebooku w odpowiedzi na post Szymona Hołowni na temat ekologii.
Aktualnie była posłanka unika mediów. Dużo podróżuje i oddaje się życiu rodzinnemu.