Doda trzeci raz wyjdzie za mąż? "Jestem głodna miłości". Porównała się do Michała Wiśniewskiego

Doda w najnowszym wywiadzie przyznała, że czeka na nową miłość. Zdradziła, czy trzeci raz zdecydowałaby się na ślub. Nie zabrakło porównań do Michała Wiśniewskiego czy Krzysztofa Ibisza, którzy mają za sobą kilka nieudanych małżeństw.

Więcej na temat związków gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Doda niedawno zakończyła drugie małżeństwo i dziś znów oficjalnie jest singielką. Drogę do jej rozwodu z Emilem Stępień śledziły media z całej Polski, a kolejne przepychanki słowne między eksmałżonkami trafiały na nagłówki kolorowych gazet. Duża część fanów artystki mogła oczekiwać, że po oficjalnym zakończeniu związku z producentem filmowym Dorota Rabczewska przedstawi światu swoją kolejną miłość. Gwiazda od kilku miesięcy była bowiem widywana z amerykańskim modelem, z którym nawet pojawiła się na ściankach. Nic takiego się jednak nie stało. Doda przyznała, że na razie jest wolna, ale w najnowszym wywiadzie zdradziła, że czeka na miłość i jest jej głodna. Stanęłaby kolejny raz na ślubnym kobiercu?

Zobacz wideo Doda jest gotowa na miłość?

Doda porównuje się do Michała Wiśniewskiego 

Doda dwa razy wychodziła za mąż. W listopadzie 2021 roku zakończyła trzyletnie małżeństwo z Emilem Stępniem, a wcześniej w latach 2005-2008 była żoną Radosława Majdana. W rozmowie z Pomponikiem piosenkarka żartobliwie porównała swoje związkowe statystyki z małżeństwami Michała Wiśniewskiego. Przypomnijmy, że lider zespołu Ich Troje żenił się już pięć razy.

Staram się dogonić Michała, niebawem na widnokręgu będzie już przecież trzeci... - powiedziała Pomponikowi.

Gwiazda przyznała przy tym, że denerwują ją podwójne standardy w kwestii rozwodów i zawierania kolejnych małżeństw. Doda podkreśliła, że kobiety powinny być pod tym względem traktowane na równi z mężczyznami i zauważyła, że to właśnie głównie płeć piękna jest poddawana krytycznej ocenie. Jednocześnie zdradziła, że być może w przyszłości zdecyduje się na trzeci ślub.

Nie ma podwójnych standardów, kobiety powinny być traktowane tak jak mężczyźni. Jeżeli Krzysiu Ibisz może się hajtać już któryś tam raz... Mężczyźni w ogóle im częściej się żenią, to: "Uuu, super, powodzi się im, fajnie, że układa im się w życiu". Kobieta jak kolejny raz wychodzi za mąż któryś raz, to już na pewno jakaś psychopatka, wariatka, i co to w ogóle ma o niej znaczyć. Nie ma podwójnych standardów, proszę państwa. Otwieram zapisy na trzeciego męża - wyjawiła.

 Zapytana o to, czy chciałaby, by odpowiedni kandydat pojawił się na horyzoncie, odpowiedziała:

Pojawić by się mógł, bo jestem głodna miłości, ale nie wyszłabym na razie za mąż - skwiotowała.

Myślicie, że w ciągu najbliższych lat zobaczymy Dodę ponownie przed ołtarzem?

Więcej o: