Więcej o związkach gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl
Związek Miśka Koterskiego i Marceli Leszczak jest bardzo burzliwy. Szybko po poznaniu się doczekali się syna, były też zaręczyny. Jednak co jakiś czas rozstawali się i schodzili. Ostatni kryzys pokonali kilka tygodni temu. Teraz postanowili wrócić do tego, co było między nimi zanim podjęli decyzję o zerwaniu.
Marcela, Misiek i ich syn Fryderyk wybrali się do Dubaju, gdzie mama z synem była jakiś czas temu. Teraz postanowili wyjechać tam wspólnie. Modelka raczej nie przypuszczała, że ukochany planuje dla niej niespodziankę. 1 stycznia dodała na Instagramie post, w którym pochwaliła się, że przyjęła jego oświadczyny. Na zdjęciu siedzi na kanapie i pokazuje pierścionek zaręczynowy.
Czy ktoś powiedział, że dwa razy nie można? @misiekkoterski 1.01.22 - zwróciła się do fanów.
W komentarzach posypały się gratulacje. Fani ich związku nie ukrywają radości z powodu tego, że zakochani zdecydowali się na poważniejszy krok i udało im się zażegnać kryzys:
Gratulacje dla was. Niech Frysio ma zawsze mamę i tatę blisko siebie.
Gratulacje kochani. Oby skończyło się tym razem przysięgą przed Bogiem. Frysiu i wy zasługujecie na siebie i na swoją rodzinę.
Wszystko w waszych rękach. Jak się dba, tak się ma - piszą.
Jak widać przerwa tylko ich upewniła w tym, że są dla siebie stworzeni. I nawet związek aktora z inną kobietą nie wpłynął na ich uczucia. Czy tym razem staną na ślubnym kobiercu? Tego dowiemy się pewnie w niedalekiej przyszłości. Serdecznie gratulujemy!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!