Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na gazeta.pl
Boże Narodzenie w tym roku dla księcia Williama i księżnej Kate było skromne. Wielki pałac zamienili na wiejski domek. Świąteczny czas spędzili z dziećmi oraz królową Elżbietą, z którą połączyli się przez kamerkę. Jak donosi "Us Weekly", księżna postanowiła sama zająć się przygotowaniami. Dom udekorowała zielonymi gałązkami i świecami. Na obiad przygotowała faszerowanego indyka, szynkę, pieczone ziemniaki i wiele warzywnych dodatków. Wraz z dziećmi upiekła bożonarodzeniowe ciasto czekoladowe i szarlotkę. Maluchy robiły również dom z piernika, który mogły ozdobić ulubionymi słodyczami. Przy tym wszystkim książę William postanowił zaskoczyć rodzinę prezentami.
Książę William w związku z tym postanowił, że zaskoczy wszystkich członków rodziny prezentami. George dostał zestaw kempingowy. Był w nim namiot, krótkofalówki i latarka. Louis dostał drabinkę do wspinania, a Charlotte aparat fotograficzny. Dzieci były ponoć zachwycone.
Najistotniejszym jednak prezentem był upominek dla żony. William zaskoczył Kate piękną bransoletką. Rodzinie zależało, żeby po tak pracowitym roku święta Bożego Narodzenia były bardzo wyjątkowe. Książę postanowił symbolicznie zwieńczyć uroczystość i uszczęśliwić żonę biżuterią.
Był to romantyczny gest, ale ciekawe, czy książę William sam wybierał prezenty. Nie wiadomo też, co pod choinkę dostał sam kandydat na przyszłego króla. Macie jakieś pomysły?