Więcej o stylizacjach gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Lewandowska na gali Globe Soccer Awards 2021 pojawiła się w kreacji domu mody Dolce & Gabbana. Na tę samą markę postawiła kilka tygodni wcześniej, kiedy dopingowała Roberta Lewandowskiego podczas gali Złotej Piłki w Paryżu. Jednak kreacja z Dubaju w niczym nie przypominała sukni, którą zapamiętaliśmy z poprzedniego wielkiego wyjścia trenerki. Taka zmiana stylu nie spotkała się aprobatą stylistki Karoliny Domaradzkiej.
Stylizację Lewandowskiej dla portalu Wirtualna Polska skomentowała Karolina Domaradzka, która przedstawia się jako "ekspertka i krytyczka mody". Całość uznała za poprawną, ale jej zdaniem to za mało.
Nie widzę tu różnicy pomiędzy sukienką weselną, tylko może w odrobinie dłuższym fasonie, z doszytym z tyłu do sukienki ogonie. Nie ma efektu "wow" - powiedziała.
Sukienka Lewandowskiej była w całości uszyta z koronki w jasnym, różowym kolorze. Charakterystycznym elementem był ciągnący się po ziemi tren. Żona Roberta Lewandowskiego w dłoni trzymała połyskująca torebkę. Zrezygnowała z przykuwających wzrok dodatków.
Jest ten sam dom mody, ale zabrakło tego czegoś. Ania wygląda trochę tak, jakby szła na polskie wesele. Doszyła sobie tylko tren do krótkiej sukienki. (...) Niestety nie ma tego efektu, nie ma tego czegoś - narzekała Domaradzka.
Zdaniem ekspertki w Paryżu Lewandowska przykuwała wzrok, a teraz jakby chowała się za przeciętną stylizacją.
Annę moim zdaniem stać na wiele więcej. Stylizacja ta jest przeciętna, jakby przygotowana na ostatni moment - skwitowała.
A Wam która stylizacja bardziej się podoba? Z Paryża czy z Dubaju?