Więcej o życiu prywatnym gwiazd przeczytacie na gazeta.pl.
Jennifer Aniston otworzyła się na temat macierzyństwa i bezdzietności. Od wielu lat mierzy się z pytaniami postronnych osób, które bez pardonu próbują dowiedzieć się, dlaczego nie posiada potomstwa. Aktorka ma dość tłumaczenia się z tak prywatnych spraw. W wywiadzie dla magazynu "The Hollywood Reporter" oceniła dociekliwość fanów: "To bolesne i paskudne".
Aktorka przyznała, że nawet wierni fani, którzy do tej pory wspierali ją w zawodowej karierze, uzurpują sobie prawo do wchodzenia z butami w życie prywatne idolki. Jennifer Aniston odczuwa duży dyskomfort, gdy inni twierdzą, że zrezygnowała z macierzyństwa na rzecz aktorstwa i celebryctwa.
Kiedyś brałam to wszystko bardzo do siebie — plotki o ciąży i całe założenie: „Och, wybrała karierę a nie dzieci".
W rozmowie z dziennikarzami "The Hollywood Reporter" dała do zrozumienia, że doniesienia mediów są błędne. Zasugerowała, że bezdzietność nie jest wyłącznie kwestią wyboru, lecz także może być wynikiem problemów ze zdrowiem.
Nie macie pojęcia dlaczego! Nie macie pojęcia, co się ze mną dzieje medycznie, dlaczego nie mogę. Nikt nawet nie wie, czy tak naprawdę mogę mieć dzieci. Te plotki są bolesne i paskudne - ostro skomentowała.
O świadomej bezdzietności z chęcią mówi Aleksandra Kwaśniewska, która w nowym programie TVN Style porusza trudne tematy związane z rodzicielstwem. Żona Kuby Badacha zaznacza, że macierzyństwo nie jest jedyną słuszną rolą kobiet w społeczeństwie.