Małgorzata Rozenek-Majdan święta Bożego Narodzenia spędzała zawsze w gronie rodziców i najbliższej rodziny i nigdy w tym czasie nie wyjechała za granicę. "Perfekcyjna pani domu" w tym roku zamierza odejść jednak od swojej tradycji i koniec grudnia planuje spędzić z mężem i dziećmi pod palmami, z dala od trapiącego Polskę w ostatnim czasie śniegu. W rozmowie z Plotkiem prezenterka zdradziła, że wylatuje do Azji, a na Wigilię ma nowatorski pomysł.
Z Małgorzatą Rozenek-Majdan mieliśmy okazję porozmawiać przy okazji otwarcia butiku jej marki odzieżowej Mrs. Drama. Gwiazda powitała gości w dość świątecznym outficie, który niedługo zamieni na bikini. Wszystko, dlatego że prezenterka, Radosław Majdan i dzieci w tym roku spędzą święta Bożego Narodzenia "pod palmami". Mimo wyjazdu w ciepłe kraje Małgorzata Rozenek-Majdan nie zamierza rezygnować z tradycji.
Nie potrafię sobie wyobrazić świąt bez mojej rodziny. To, że my wyjeżdżamy w tym roku, po raz pierwszy w życiu, wynika z tego, że moi rodzice chcieliby również wyjechać na święta. Umówili się ze swoimi znajomymi i zapytali nas, co my na to, a my daliśmy im wolną rękę. Zrobimy jednak Wigilię wcześniej, 14 grudnia. Będzie dokładnie taka sama jak ta, którą byśmy zrobili 24 grudnia — mówiła w rozmowie z Plotkiem Małgorzata Rozenek-Majdan.
"Perfekcyjna pani domu" zdradziła nam, bez czego nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia.
Musi być sianko, musi być opłatek, musi być też zawsze talerz dla zbłąkanego wędrowcy. Jest też w naszej rodzinie od bardzo, bardzo dawna taka jedna bombka w kształcie łabędzia, która wisi u moich rodziców na choince. Co roku, zawieszając tę bombkę, drżymy czy to nie jest czasem ten rok, w którym się zbije. Mamy nasze takie małe rytuały i jest to dla nas bardzo ważne, jak to mówi mój tato, żebyśmy co roku spotykali się przy tym samym stole i w tym samym składzie — opowiadała.
Prezenterka przyznała, że miejsce, w którym w tym roku spędzą święta Bożego Narodzenia było dla nich oczywistym wyborem jeśli chodzi o zagraniczne kierunki.
Lecimy naszej kochanej Azji, za którą się stęskniliśmy przez ten pandemiczny czas i jak tylko nadarzyła się okazja i świat się otworzył, to wybraliśmy ten kierunek — wyjaśniła.
A wy, wolicie spędzać święta w Polsce czy wygrzewać się pod palmami? Życzymy Małgorzacie Rozenek-Majdan i jej rodzinie udanego wypoczynku i nie możemy się doczekać relacji z jej wcześniejszej Wigilii.