Więcej o związkach gwiazd znajdziesz na Gazeta.pl
Barbara Kurdej-Szatan szykuje się do wydania autobiografii "Jak to się stało?", która ukaże się w formie wywiadu-rzeki. Gwiazda podczas rozmowy z Magdaleną Bober otworzyła się m.in. na tematy związane z małżeństwem z Rafałem Szatanem. Jak się okazuje, sławną parę nie omijają kłótnie i kryzysy.
Kurdej-Szatan zdradziła, że miewała problemy w związku z Szatanem, przez które pojawiały się nawet myśli o rozwodzie. Gwiazda miała wrażenie, że zbyt szybko podjęła decyzje o ślubie. Przypominamy, że para zaręczyła się zaledwie pięć miesięcy od momentu pierwszego spotkania. Po niecałym roku, aktorka była w ciąży.
W najgorszych momentach, podczas kłótni, w złości. Nie chciałam rozwodu, ale miałam takie myśli. Przez to, że tak się mijaliśmy, jeżeli chodzi o charakter, podejście do życia, patrzenie na świat. Miałam wtedy wrażenie, że jednak do siebie nie pasujemy i że widocznie za szybko się pobraliśmy.
Aktorka przekonuje jednak, że jest dziś bardzo szczęśliwa, a wszelkie kryzysy pomagają jej przetrwać myśli o najlepszych momentach w związku.
Kochamy ze sobą spędzać czas, kokosić się rano w łóżku, wygłupiać. Mieliśmy mnóstwo cudownych chwil, więc wiedziałam, że może być pięknie i że często tak właśnie jest. Ale było też dużo negatywnych, stresujących sytuacji między nami. Wtedy myślałam, że ostatecznie nam nie wyjdzie i że może gdzie indziej będę bardziej szczęśliwa - czytamy w książce.
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan są już dziesięć lat po ślubie. Małżeństwo tworzy zgrany związek i wspólnie wychowuje dwójkę dzieci: Hanię i Henryka.