Więcej ciekawostek ze świata show-biznesu przeczytasz na Gazeta.pl
Poniższy tekst powstał przed szczegółowymi ustaleniami o przestępczej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej, o których przeczytacie pod tym linkiem. Tę informację zamieszczamy pod każdym artykułem o Dagmarze Kaźmierskiej w całej Gazeta.pl.
Dagmara Kaźmierska zdobyła popularność i sympatię widzów dzięki udziałowi w produkcji TTV "Królowe życia". Odbiorcy pokochali ją za bezpośredniość, szczerość i poczucie humoru, którym emanuje w każdym odcinku programu. Niedawno na półki trafiła autobiografia "królowej życia", dzięki której mamy szansę lepiej poznać jej historię, niestroniącą od kryminalnych wątków. Jak się okazuje, gwiazda planuje w przyszłości opowiedzieć jeszcze bardziej o doświadczeniach, które wyniosła z życia za kratkami.
Kaźmierskiej chodzi po głowie produkcja serialu, który opowiedziałby o rzeczywistości więźniarek i ich rodzinach. Za pomysłem kryje się poczucie misji Kaźmierskiej, która chciałaby, aby społeczeństwo podchodziło z większą empatią do ludzi, którzy spędzili część życia za kratkami.
Chciałabym uzmysłowić ludziom, którzy nigdy nie byli za kratkami, że do więzień trafia nie tylko totalny margines i sama patologii. Są tam też niestety i niewinni. Są oczywiście i bardzo winni. I właśnie o tamtym świecie chciałabym mieć program - przyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Kaźmierska, będąc w zakładzie karnym we Wrocławiu, spotkała kobiety, o których na pierwszy rzut oka nie pomyślałaby, że mogłyby się tam znaleźć. Były to m.in.: pani prezes z banku, prawniczka, księgowa czy doktora. Jak podaje menadżerka Kaźmierskiej, praca nad produkcją jest na etapie rozmów:
Dopiero zaczynamy rozmawiać o tym programie - cytuje Ewę Siedlecką Pomponik.
Oglądalibyście taką produkcję?