W przedostatnim odcinku czwartej edycji programu "Hotel Paradise" trzy pary finałowe stanęły naprzeciw uczestników, którzy odpadli już z programu. Na Zanzibarze pojawili się m.in. Oha, Launo, Przemek, Kuba i Maria. Ostatnia Pandora okazała się bardzo emocjonująca. Tym bardziej że wcześniej Inga dopięła swego i wyrzuciła z show Mateusza i Vanessę, którzy dla wielu osób byli faworytami.
Jak można było się spodziewać pod największą presją znalazła się właśnie Inga. Uczestniczka próbowała się bronić, ale z marnym skutkiem. Uczestnicy zapytali ją, czy szanuje zdanie swojego partnera, który otwarcie mówi o tym, że nie był w stanie na nią wpłynąć, gdy doszło do wyeliminowania Vanessy i Mateusza.
Oczywiście, że szanuję zdanie Janka - zaczęła Inga
Szanujesz, ale masz w dupie jego zdanie, jeśli chodziło o wyrzucenie jego przyjaciela - przerwała jej Oha.
Nie zrobiłam tego z nienawiści. Byli zagrożeniem, bo byli mocną parą - tłumaczyła się Inga.
Czy nie jest ci głupio, że w tak wyrachowany sposób zachowałaś się w stosunku do Vanessy? - w stronę Ingi padło kolejne pytanie.
Jest mi głupio, ale to nie była łatwa decyzja. Kierowałam się tym, że Mateusz wyrzucił mnie z "Hotelu Paradise", gdy stałam z Wiktorią.
Zanim zaczniesz się teraz wybielać, to przypomnę, że ja ci powiedziałem: nie podchodź do mnie, bo odpadniesz - zarzucił jej Mateusz.
Myślałam, że nasza relacja coś dla ciebie znaczy. Dla mnie zachowałaś się fałszywie - powiedziała Vanessa.
Majk został zapytany o to, czy już przyznał się Sarze, że to on wyrzucił z show jej byłego partnera, Przemka.
Przemku robiłeś mocno za moimi plecami. Odebrałem to tak, że grałeś perfidnie przeciwko mnie - stwierdził uczestnik.
Pozostałych uczestników interesowało też to, czy Janek w finale rzuciłby kulą?
Nie wyprzedzam faktów, bo jak to robiłem, to odpadałem - tłumaczył się Janek.
Sorry, ale jestem uczulony na pier**lenie - rzucił Łukasz.
Nanie zarzucono, że knuje i obgaduje innych oraz podporządkowuje się facetom. Uczestniczka broniła się tym, że jest młoda.
Ostatecznie decyzją większości uczestników z programem tuż przed finałem pożegnali się Inga i Janek. To oznacza, że o zwycięstwo "Hotelu Paradise" powalczą Nana i Łukasz oraz Sara i Majk.