Więcej o życiu prywatnym gwiazd przeczytacie w naszym boksie na gazeta.pl.
Robert Lewandowski zdobył tytuł najlepszego napastnika roku. Choć główna nagroda, czyli tzw. Złota Piłka, przeszła mu koło nosa i powędrowała wprost do Leo Messiego, polski sportowiec nie kryje radości z mniej zaszczytnego wyróżnienia, które otrzymał. Krótkim wpisem na Instagramie podsumował galę i zaznaczył obecność żony u swego boku. Widokiem pozujących na ściance małżonków zachwyciła się niemiecka modelka Heidi Klum.
Napastnik Bayernu Monachium opublikował na Instagramie fotorelację z Gali Złotej Piłki. Wrzucił do sieci zdjęcia z czerwonego dywanu, na którym pozował wraz z Anną Lewandowską. Przy okazji przemycił w poście nazwę włoskiego domu mody, który zadbał o stylizacje małżonków. Suknia Dolce & Gabbana, którą wybrała na tę okazję żona sportowca, kosztowała ponad 18 tysięcy złotych.
Świetny wieczór w Paryżu z jedyną i wyjątkową - napisał Robert i oznaczył instagramowy profil ukochanej.
Romantycznymi ujęciami zauroczyło się gros fanów Lewandowskiego i znajomych z show-biznesu. Fotografię Anny i Roberta skomentowała również Heidi Klum.
Wspaniała para. Wow! - doceniła.
Polski piłkarz, podczas odbierania prestiżowej nagrody, wygłosił przemówienie, w którym podziękował za współpracę kolegom z drużyny.
Jestem bardzo dumny, że stoję tutaj prawie dwa lata po tym, gdy zaczął się ten trudny czas spowodowany pandemią. Jestem dumny z tej nagrody. Zawsze jestem gotów, by strzelić gola. Chcę oddać szacunek mojemu trenerowi, kolegom z drużyny. Bez nich to nie byłoby możliwe.
Niektórzy sympatycy Lewandowskiego uważają, że to właśnie on powinien zostać zwycięzcą tegorocznego plebiscytu Ballon D'or.