Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.
Doda ma za sobą niezwykle trudne chwile. Jakiś czas temu, po wielu miesiącach milczenia, ujawniła, jak wyglądało jej małżeństwo z producentem Emilem Stępniem. Relacje artystki wskazywały na to, jakoby była ofiarą przemocy psychicznej, po której pozbierała się dzięki specjalistycznej terapii. Oliwy do ognia dolały doniesienia o tym, że były mąż miał zdradzać ją z sąsiadką, a także problemy na płaszczyźnie zawodowej związane z filmem "Dziewczyny z Dubaju".
Doda rozwiodła się z Emilem Stępniem
We wtorek 16 listopada Doda opublikowała emocjonalny wpis. Stało się to dzień po rozprawie, na której sfinalizowano rozwód.
Nie dałam wczoraj znać, bo jednak przeżyłam swój rozwód bardziej, niż myślałam i musiałam to przetrawić w samotności. Dziękuję sądowi za poprowadzenie sprawy sprawnie i w pełnym szacunku. Dziękuje Emilowi za wspólnych pięć lat prywatnych i zawodowych - napisała wokalistka.
Artystka zapowiedziała także swoje warsztaty motywacyjne, które poprowadzi na platformie streamingowej.
Prawda jest taka, że rozwód nie da mi wolności, prawdziwą wolność dam sobie sama, kiedy odkryje błędy, które popełniałam, bym mogła kreować swoją przyszłość, wyciągnąwszy z nich lekcje. Zaczynamy 21.11.21 - dodała na Instagramie.
Przypomnijmy, że w poniedziałek głos w sprawie rozwodu zabrał Emil Stępień. Jego wpis był zupełnie inny niż te, do których ostatnio nas przyzwyczaił. Producent przeprosił Dodę i życzył jej odnalezienia miłości, na którą zasługuje.
