Agnieszka Włodarczyk chwali się, ile schudła po ciąży. "Jem wszystko, łącznie ze słodyczami"

Agnieszka Włodarczyk napisała na Instagramie o dodatkowych kilogramach, które zostały jej po ciąży. Nie zamierza przechodzić na dietę odchudzającą, a swoim fankom poleca... święty spokój.

Więcej na temat ciąży, porodu i dietetyki znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Agnieszka Włodarczyk od ponad trzech miesięcy jest mamą. W lipcu przyszedł na świat Milan, który jest owocem związku aktorki z Robertem Karasiem. Ostatnio gwiazda napisała post na Instagramie, w którym przyznała, ile przytyła w czasie ciąży. Nie udało jej się pozbyć wszystkich przybranych wtedy kilogramów, ale nie jest to dla niej problemem. Zachęca do zdroworozsądkowego podejścia.

Zobacz wideo Agnieszka Włodarczyk zważyła się tydzień po porodzie

Agnieszka Włodarczyk o dodatkowych kilogramach po ciąży: Jem wszystko, łącznie ze słodyczami

Agnieszka Włodarczyk zawsze mogła pochwalić się szczupłą sylwetką. Ciąża zmieniła nie tylko jej życie, ale i ciało. Napisała fanom, ile przytyła. Nie wróciła do figury sprzed ciąży, ale nie zamierza się tym przejmować. Aktorka wyjaśnia, że daleka jest od stosowania restrykcyjnych diet, by jak najszybciej wrócić do formy. Wręcz przeciwnie.

W ciąży nazbierałam 20 dodatkowych kilogramów, po porodzie ważyłam osiem kilogramów mniej, a po trzech i pół miesiąca zleciało kolejne siedem. I żeby była jasność, jem wszystko, łącznie ze słodyczami - napisała aktorka.

Przy okazji zdradziła, kto w jej domu jest największym łasuchem słodyczy. Napisała także, co zamierza zrobić z "niechcianymi" kilogramami.

Przy moim Robercie ciężko być asertywnym, kiedy przynosi do domu wiadra batoników. Obecnie mam jakieś pięć kilogramów nadwyżki w stosunku do wagi sprzed ciąży. Nie jest źle, lepiej powoli, żeby skóra nadążyła. Lekarz mi powiedział, że ten tłuszczyk z brzucha zniknie, jak przestanę karmić. Nie robiłam żadnych specjalnych zabiegów, dałam sobie czas i pozwoliłam na święty spokój. Polecam - dodała.

Fani aktorki nie dostrzegli u niej żadnych fałdek na brzuchu. Dostała mnóstwo komentarzy, w których internautki były pod wrażeniem jej figury.

Wyglądasz pięknie i kobieco! Wszystko w swoim czasie - skomentowała jedna z nich.
 

Inne kobiety zwróciły uwagę, że często widzą zdjęcia influencerek zrobione niedługo po porodzie, które prezentują na nich swoje płaskie brzuchy, lecz nie jest to zdrowe podejście. Zgadzacie się z Agnieszką Włodarczyk?

Więcej o: