Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski poznali się na planie, a rozstali w blasku fleszy. To była medialna miłość

Pierwsza młodzieńcza miłość, a później burzliwe rozstanie - to można powiedzieć o Wiktorii Gąsiewskiej i Adamie Zdrójkowskim. Od początku byli bardzo medialną parą. Poznali się w świetle reflektorów i tak samo zakończyli swój związek - pod okiem fotoreporterów.

Więcej na temat związków gwiazd znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Jeszcze kilka tygodni temu byli niemal nierozłączni, a w mediach społecznościowych nie brakowało romantycznych wspólnych zdjęć pełnych czułości. Od pewnego czasu krążyły plotki o ich rozstaniu. Nie bez znaczenia była również ostatnia impreza z udziałem aktorki, która bawiła się w klubie w towarzystwie przystojnego tancerza. Adam Zdrójkowski potwierdził, że jego związek z Wiktorią Gąsiewską przeszedł do historii. A jak się zaczął?

Zobacz wideo Wiktoria Gąsiewska i zakrapiane imprezy? Wylicza, czemu nie lubi chodzić do klubów

Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski - poznali się na planie, rozstali w świetle fleszy

Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski zyskali popularność dzięki rolom w serialu "Rodzinka.pl". Widzowie przez kilka lat obserwowali dorastającego Adama, który w produkcji grał od dziecka. Wiktoria pojawiła się w obsadzie, kiedy serialowy Kuba zamienił się w podlotka i przez dłuższy czas wcielała się w jego dziewczynę. Po jakimś czasie okazało się, że dwoje nastolatków zakochało się także poza kamerami.

Uczucie z serialu przeniosło się do prawdziwego życia w 2017 roku, kiedy Zdrójkowski miał zaledwie 17, a Gąsiewska 18 lat. Od tamtej pory stali się jednym z najbardziej medialnych związków polskiego show-biznesu, a ich miłość jak z filmu śledziły tysiące internautów. Dzięki swojej relacji jeszcze bardziej "wypłynęli" w mediach, rozwijając swoje kariery. Gdziekolwiek się nie pojawili, wzbudzali zainteresowanie.

Związek przyniósł im nie tylko miłość, ale i pieniądze. Oboje mają na Instagramie po milionie obserwujących ich użytkowników i biorą udział w dobrze opłacanych kampaniach reklamowych. Pojawiali się jako prowadzący - razem i osobno - różnych programów telewizyjnych. Ich wspólne wyjście na szkolną studniówkę było medialnym wydarzeniem. Para relacjonowała wspólne wakacje w rajskich kurortach, dodając mnóstwo zdjęć, na których widać było czułości. Wydawała się idealna. Jednak sielanka po czterech latach zaczęła mieć ciemną stronę.

Pierwszym sygnałem było to, że para przestała się nawzajem obserwować na Instagramie. Później było tylko gorzej. Wiktoria Gąsiewska pojawiła się na widowni finału "Tańca z Gwiazdami". Później z grupą uczestników i tancerzy wybrała się do klubu, gdzie odbyło się afterparty. Świętowano zwycięstwo Piotra Mroza. Jednak fotoreporterzy nie odstępowali gwiazd na krok. Aktorka została przyłapana z Jakubem Lipowskim, który w programie uczył tańca Kingę Sawczuk. Gąsiewska i tancerz przechadzali się za rękę i przytulali. To zachowanie wywołało kontrowersje, ponieważ wcześniej nikt nie wspominał, czy aktorka rozstała się z Adamem Zdrójkowskim.

Choć sama przyznała, że świetnie się bawiła ze znajomymi i nie widzi w tym nic złego, jej chłopak był innego zdania. Powiedział Plotkowi, że "jest mu wybitnie przykro". Nie wiadomo, czy był to specjalny zabieg ze strony Gąsiewskiej w celu wzbudzenia zazdrości, czy para rozstała się na dobre. Jednak ta sytuacja zostanie zapamiętana na długo.

Więcej o: