Więcej na temat związków gwiazd przeczytacie na gazeta.pl.
Jan Englert i Barbara Sołtysik poznali się w szkole teatralnej. On był bardzo pewnym siebie studentem, ona nieco nieśmiałą, młodą adeptką sztuki. Uczucie, które się między nimi narodziło, doprowadziło ich przed ołtarz. O ślubie powiedzieli zaledwie dwóm osobom - ciotce i przyjaciółce panny młodej. Rodzina została poinformowana kilka miesięcy po fakcie, a uczelnia dopiero na czwartym roku studiów.
Przez pierwsze pół roku ukrywałem to przed mamą. Na pewno poczuła się zdradzona, bo przecież nic nie zapowiadało tego, że jej harówka da efekty, że ja i brat coś osiągniemy. Byłem dopiero na drugim roku studiów - wspominał w wywiadach aktor.
Po szkole oboje przyjęli angaż w Teatrze Polskim w Warszawie, z którego jednak Englert nie był do końca zadowolony. To jego żona grała tam główne role. On natomiast otrzymywał wyłącznie te drugoplanowe. Sytuacja zmieniła się, gdy na świat przyszło pierwsze dziecko pary. Barbara zajęła się domem, a Jan zdobywał popularność. Na planach zdjęciowych poznawał wiele koleżanek z branży, z którymi wchodził w zażyłe relacje.
Nagle zostałem najpopularniejszym aktorem w kraju. Myślałem, że dalej jestem skromny, a mnie zwyczajnie odbiło - mówił w wywiadzie dla magazynu "Show".
Barbara Sołtysik, choć kilkukrotnie wystąpiła w serialach u boku męża i próbowała rozwijać karierę aktorską, przekonywała, że rola matki i żony zajmującej się domem daje jej największą satysfakcję. Jednak taki podział obowiązków małżeńskich sprawił, że Jan Englert coraz rzadziej pojawiał się w domu, a na planach filmowych towarzyszyły mu młodsze koleżanki. Miał nawiązać bliższą relację z aktorką Krystyną Kołodziejczyk, a pod koniec lat 70. zauroczyć się (wcielającą się aktualnie w przyszywaną matkę Uli Cieplak z "BrzydUli") Dorotą Pomykałą. Romans trwał podobno aż dziesięć lat. Sama Barbara Sołtysik miała powiedzieć, że Englert "był zbyt przystojny na męża".
Jan Englert i Barbara Sołtysik rozwiedli się w 1994 roku, ale do tej pory utrzymują dobre stosunki. Aktorka od dwóch lat jest ciężko chora i przebywa w specjalistycznym ośrodku. Opiekują się nią dorosłe już dzieci, które są owocem małżeństwa z Englertem.