Agnieszka Hyży pochwaliła się relacją z baby shower. Koleżanki pytały o płeć. Już wiadomo? "Wygrał team różowy"

Agnieszka Hyży oczekuje narodzin dziecka. Koleżanki sprawiły jej niespodziankę - zorganizowały imprezę na cześć mamy i pociechy. Dziennikarka opublikowała zdjęcia z baby shower i poruszyła temat płci malucha. Chłopiec czy dziewczynka?

Więcej informacji na temat macierzyństwa i ciąż gwiazd znajdziecie na gazeta.pl.

Agnieszka Hyży nie kryje wzruszenia tym, że koleżanki przemierzyły wiele kilometrów, by wspólnie celebrować czas oczekiwania na narodziny jej dziecka.

W tajemnicy spiskowały. Część z bliskich mi osób przejechała pół Polski, żebyśmy spędziły razem weekend. W zaufanym i miłym gronie odbyłyśmy, jak to się teraz nazywa modnie - baby shower. Znają mnie dobrze, więc zrobiły wszystko bez zadęcia, bez napinki, po cichu.

Na imprezie nie zabrakło balonów, pluszowych maskotek, kolorowych dekoracji oraz słodkości. Sami zobaczcie!

Zobacz wideo Przerwa na kawę z Agnieszką Hyży. "Nigdy w życiu nie byłam na diecie"!

Agnieszka Hyży na baby shower. Wspomina o płci dziecka

Żona Grzegorza Hyżego oficjalnie podziękowała przyjaciołom za organizację imprezy. Jak twierdzi, w ogóle się jej nie spodziewała. Na Instagramie opublikowała kilka zdjęć z przyjęcia.

Dzielę się dziś kilkoma kadrami z tych chwil, by z całego serca podziękować za to, że wam się chciało. Że przyszłam jako gość na to spotkanie "cała na biało" - zaskoczona i wzruszona, że w moim domu tak pozytywna, kobieca energia się unosi - czytamy w jej wpisie.

Przyjęło się, że podczas baby shower przyszłe mamy oficjalnie informują gości o płci dziecka, a motywem przewodnim imprezy jest kolor - do wyboru: różowy bądź niebieski (w zależności, czy rodzice czekają na narodziny syna czy córki). Agnieszka Hyży zrezygnowała z tej "tradycji", ponieważ sama nie wie, czy powita na świecie dziewczynkę czy chłopca. Pytania o płeć nieustannie ją męczą.

Od jakiegoś czasu pytanie, które słyszę praktycznie codziennie, brzmi tak: "Chłopiec czy dziewczynka, synek czy córka?". I uwielbiam to skonfundowanie, gdy odpowiadam: "Niespodzianka. Nie wiemy". Jestem więcej niż pewna, że wielu z tych, którzy pytają, średnio mi wierzą, włączając w to także naszych bliskich. Ludzie, my naprawdę nie wiemy. To naprawdę takie dziwne, by zostawić chociaż to do końca w tajemnicy? - zastanawia się.
 

Dziennikarka wspomniała, że podczas wyprawionej na jej cześć imprezy obowiązywał specjalny dress code. Koleżanki same decydowały, który kolor ubrań wybrać.

Dress code - niebieski i różowy! Wygrał team różowy. Ciekawe, czy mają dobre przeczucia... - analizowała Hyży.

My również jesteśmy tego ciekawi!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.