W zabiegach medycyny estetycznej, jak zresztą we wszystkim, należy zachować umiar. Niestety, niektóre gwiazdy nie przestrzegają tej zasady, w wyniku czego, w skrajnych przypadkach przestają przypominać same siebie. Pamiętacie jeszcze, jak niektóre z nich wyglądały, zanim zaczęły ingerować w urodę?
Astrolożka, promotorka wrestlingu, a także matka absolutnej ikony Hollywood, Sylvestra Stallone'a. Chociaż do końca swoich dni zachwycała licznymi talentami, to przez wiele operacji plastycznych, naciąganie skóry, powiększanie ust oraz wstrzykiwanie boksu Jackie już nie przypominała samej siebie. Odeszła w 2020 roku, miała 98 lat.
Donatella Versace jest ikoną świata mody, ale niestety nie najlepszą reklamą medycyny estetycznej. Projektantka przeszła w swoim życiu niejedną operację plastyczną. Niestety liczne interwencje chirurgów bardzo zmieniły jej twarz.
Amerykańska modelka i biznesmenka, a także córka oraz asystentka byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa również nie stroniła od zabiegów medycyny estetycznej. W zeszłym roku Anna Adamczyk, która prowadzi instagramowe konto @lekarka_w_wielkim_miescie, porównała kilka zdjęć Ivanki z różnych lat. Internauci nie mieli wątpliwości, że córka Donalda poddała się kilku zabiegom poprawiającym urodę.
Katie Price swoją pierwszą operację powiększenia biustu przeszła w wieku 19 lat. Wówczas zaczęła pozować na okładkach wielu pism dla dorosłych. Niektóre źródła twierdzą, że celebrytka mogła przejść około 20 zabiegów. Wśród nich było też siedem operacji biustu. Nie bez powodu nazywana jest nawet "silikonową księżniczką".
Jocelyn Wildenstein dała się poznać szerokiej publiczności jako kobieta, która dzięki chirurgii plastycznej osiągnęła "kotopodobny" wygląd. Stąd zyskała przydomek "Kobieta kot". Niestety, w pewnym momencie sprawy zaszły za daleko... z resztą, sami zobaczcie.
Jakie gwiazdy dodalibyście do tej niechlubnej listy?