Wiadomo, jakie było pierwsze słowo księcia Louisa. Księżna Kate wygadała się, że nie powiedział "mama"

Trzyletni książę Louis rzadko kiedy towarzyszy rodzicom podczas publicznych wystąpień. Mimo to księżna Kate w wywiadach chętnie o nim wspomina. Nie ukrywa, że dzieci czasami potrafią dać jej w kość, ale macierzyństwo wielokrotnie ją zaskoczyło. Tak było, gdy książę Louis wypowiedział swoje pierwsze słowo. Nie było to "mama" czy "tata".

Księżna Kate wielokrotnie podkreślała, że stara się wychowywać dzieci w taki sposób, by mimo swoich tytułów i życia na świeczniku mogły doświadczyć normalnego dzieciństwa. Ujawniła, że pierwsze słowo księcia Louisa ją samą zaskoczyło. Było związane z pokaźną kolekcją książek kucharskich, która należy do żony księcia Williama

Zobacz wideo Kate i William pokazali, jak ich dzieci dziękują służbie zdrowia, walczącej z koronawirusem

Jakie było pierwsze słowa księcia Louisa? 

Książę Louis ma dopiero trzy lata. W zeszłoroczne święta zaczął mówić. Tym faktem pochwaliła się księżna Kate podczas rozmowy z dziennikarzem w programie "A Berry Royal Christmas". Tam arystokraci wystąpili w towarzystwie uznanej autorki książek kucharskich, Mary Berry.

Księżna Kate zdradziła wówczas, że pierwszymi słowami Louisa było imię brytyjskiej cukierniczki, a wszystko przez liczną kolekcję książek kucharskich żony księcia Williama, na których okładkach widniała Mary. 

Jednym z pierwszych słów Louisa było "Mary", ponieważ dokładnie na wysokości jego wzroku leżą w kuchni wszystkie moje książki kucharskie - zaczęła księżna.

Swego czasu na Instagramie Cambridgów pojawiło się zdjęcie tortu, który samodzielnie przygotowały pociechy Kate i Williama. 

 

Księżna Kate podkreśliła, że dzieci zainspirowały się przepisami Mary Berry. Dodała, że książę William jest świetnym kucharzem i bardzo często przygotowywał jej śniadania, gdy byli jeszcze studentami. Zdradziła również, że jednymi z ulubionych przekąsek małego Louisa są warzywa, takie jak marchew czy buraki. Wygląda na to, że w domu księżnej Kate naprawdę dużo gotuje się w rodzinnym gronie. 

Więcej o: