Kiedy dzieci idą spać, książę William i księżna Kate lubią nacieszyć się swoim towarzystwem. Jednak ci, którzy myślą, że para królewska ma na ten czas specjalne rozrywki rodem z wyższych sfer, niech przygotują się na rozczarowanie. Okazuje się bowiem, że małżeństwo lubi spędzać czas w dokładnie taki sam sposób, jak większość z nas. No, może poza jednym szczegółem...
Para ujawniła, że pod koniec dnia najbardziej lubi... usiąść przed Netfliksem i zamówić jedzenie z dowozem. Księżna Cambridge mówiła w przeszłości dla radia BBC One, że jej idealny piątkowy wieczór składa się właśnie z platformy wideo, curry dla niej oraz pizzy lub chińszczyzny dla Williama. Jest jednak jedno "ale" - jedzenie nie jest dostarczane przez kuriera, który puka do bram pałacu Kensington, a osobę, która pracuje dla pary królewskiej.
Jedzenie zazwyczaj nie jest zamawiane do pałacu. Mamy zwyczaj, że je odbieramy z restauracji - tzn. nie my sami! - przyznała księżna Cambridge.
Ponoć królowa Elżbieta II również jest zapaloną amatorką jedzenia na wynos. Jej ulubioną potrawą ma być - jak na królową Wielkiej Brytanii przystało - fish and chips (smażona ryba z frytkami). Jak podaje źródło "The Sun", monarchini lubi uraczyć się tą potrawą szczególnie wtedy, kiedy przebywa w zamku Balmoral - letniej rezydencji rodziny królewskiej w Szkocji.
Wygląda na to, że rodzina królewska jest całkiem "normalna" w spędzaniu czasu podczas leniwych piątkowych wieczorów. Pozostaje tylko pytanie - curry, pizza, chińszczyzna czy fish and chips?