"Hotel Paradise". Dwie pary walczyły o przetrwanie, ale dla jednej z nich to koniec przygody. Uczestnikom puściły emocje

W piątkowym odcinku programu "Hotel Paradise" nie brakowało niespodzianek. Z randkowym show TVN7 pożegnały się dwie osoby.

Widzowie "Hotelu Paradise" w końcu doczekali się dużej dawki emocji. Uczestnicy stanęli przed trudnym wyborem i wszystko wskazuje na to, że niektóre decyzje podzieliły grupę, która wspierała się od początku programu. Decyzją większości z Zanzibarem pożegnali się Kasia i Kuba. 

Zobacz wideo Natalia z "Hotelu Paradise" oceniła nową dziewczynę Krystiana. Polubiły się?

Halina Frąckowiak, Filip Frąckowiak Matka na scenie, ojciec w więzieniu. Syn Haliny Frąckowiak miał trudne dzieciństwo

"Hotel Paradise". Uczestnicy w ogniu pytań

Na początku odcinka uczestnicy wzięli udział w tzw. pandorze, podczas której padły niewygodne pytania. Maria została zapytana, którą parę wysłałaby do domu, gdyby miała taką moc.

Jeśli widziałabym, że Kasia za bardzo podlizuje się Kubie, a on jest nielojalny w stosunku do mnie, to wyrzuciłabym tę parę - wyznała.

Pod ostrzałem znaleźli się też Miłosz i Wiktoria. Inni uczestnicy nadal bowiem kwestionują szczerość ich uczuć.

Myślę, że Wika jest wobec mnie szczera i wybranie jej było najlepszą decyzją, jaką podjąłem  w tym programie.

"Hotel Paradise". Uczestnicy zdecydowali, kto wróci do domu

Atmosfera w "Hotelu Paradise" była bardzo gęsta. W poprzednim odcinku po źle wykonanym zadaniu dwie pary były zagrożone - Kasia i Kuba oraz Przemek i Launo. Okazało się, że to pozostali uczestnicy zdecydują, kto z nich wróci do domu.

Maria, Miłosz i Darek zagłosowali na Klaudię i Przemka, ale Nana, Łukasz, Wiktoria i Natka wskazali Kasię i Kubę, a tym samym wysłali ich do domu.

Chciałam podziękować, że genialne przyjęcie do ekipy. Poczułam rodzinną atmosferę - powiedziała Kasia.
Dziękuję, ze mogłem spędzić z wami czas. Czułem się tu jak w domu. Byłem szczery wobec Marii i chciałem to dalej budować - dodał  Kuba.

Izabela Małysz Izabela Małysz jest gotowa zostać babcią. "Chciałabym bardzo". Córka krótko to podsumowała

Na koniec uczestnikom puściły emocje. Wynik głosowania szczególnie zabolał Marię i Darka, którzy nie kryli łez.  

Nie sądziłem, że będę płakał w tym programie - powiedział Darek, który do tej pory zgrywał twardziela.

Myślicie, że te przetasowania w ekipie wyspiarzy zmienią coś w "Hotelu Paradise"?

Więcej o: