Cezary Żak wyjawił nam, czy ponownie chciałby wystąpić w kultowym już serialu "Ranczo". Aktor nie ukrywał, że ten etap w jego karierze dobiegł już końca, ale przewidział jedną opcję powrotu na plan.
Cezary Żak ma na swoim koncie imponujący dorobek aktorski. Przez lata widzowie mogli oglądać go w podwójnej roli braci bliźniaków Pawła i Piotra Koziołów w serialu emitowanym na TVP - "Ranczo". Ostatnio pojawiły się spekulacje, że powrót produkcji nie jest wykluczony. Aktor odgrywający rolę proboszcza i sołtysa w rozmowie z reporterem Plotka przyznał, że pomysł powrotu do gry w serialu nie jest najlepszy. Przygodę z "Ranczem" uważa za zamkniętą i mimo wielu sukcesów produkcji, nie wie, o czym miałaby opowiadać teraz. Zapytany, czy chciałby znów zagrać w serialu, odpowiedział stanowczo:
Zobacz: Cezary Żak wyrzucony z serialu "Ranczo" aż dwa razy. Zaskakujące wyznanie aktora
Mam nadzieję, że nie i już wiele razy o tym mówiłem i jeszcze raz powtórzę. Wolałabym, żeby "Ranczo" nie wracało. Przede wszystkim Andrzej Grembowicz, który to pisał, nie żyje od kilku lat. I tyle. Ja uważam, że historia w latach 2005-15, bo wtedy było kręcone to "Ranczo", się zakończyła. O czym dzisiaj miałoby być "Ranczo"? O dzisiejszej Polsce? Nie wyobrażam sobie tego. Chociaż Andrzej, gdyby żył, miałby na to jakiś pomysł. Ja i tak uważam, że przeszliśmy do historii, i tak oglądalność "Rancza" jest gigantyczna w tych wszystkich kanałach powtórkowych. I tyle. Uważam, że należy robić nowe rzeczy i mam nadzieję, że ja będę robił nowe rzeczy, więc na pewno nie chciałbym wrócić do "Rancza" - zaczął aktor.
Aktor nie ukrywał, że według niego niepowtarzalny klimat produkcji był w dużej mierze zasługą scenarzysty Andrzeja Grembowicza, który zmarł w 2018 roku. Dodał jednak, że gdyby do skutku doszło nagranie dalszych losów bohaterów, to jest winny produkcji powrót na plan.
Natomiast jeżeli pojawi się taka propozycja, że jednak nakręcimy tę fabułę, która jest napisana sprzed pięciu laty chyba, to ja w tym "Ranczo" zagram, bo jestem to winny i produkcji, i Andrzejowi Gremowiczowi, i Maćkowi Strzemboszowi, producentowi, i moim kolegom, więc ja nie odmówię - powiedział.
Aktor przyznał jednak, że cieszył się, gdy "Ranczo" wracało za każdym razem do telewizji. Wiedział jednak, że dziesiąty sezon będzie tym ostatnim. Chcielibyście powrotu "Rancza"?