Ewa Krawczyk mocno przeżywa żałobę po śmierci męża. Sięgnęła po pomoc specjalisty. "Wszyscy się domyślają"

Ewa Krawczyk wciąż mocno przeżywa śmierć ukochanego męża Krzysztofa Krawczyka. Podczas festiwalu w Opolu, na którym zaśpiewane zostały przeboje piosenkarza, wdowa nie kryła łez. Ostatnio przyznała, że ledwo daje sobie radę z żałobą. Skorzystała z pomocy lekarzy.

Krzysztof Krawczyk 8 września obchodziłby 75. urodziny. Właśnie minęło pięć miesięcy od śmierci artysty. Zmarł w kwietniu podczas świąt wielkanocnych, a jego nagłe odejście wstrząsnęło rodziną i całym polskim show-biznesem. Żona piosenkarza wciąż jest w żałobie. W ostatniej rozmowie z mediami przyznała, że korzysta ze wsparcia specjalisty.

Zobacz wideo Za Krzysztofem Krawczykiem będziemy tęsknić wszyscy. Piosenki niektórych twórców nigdy się nie starzeją

Ewa Krawczyk mocno przeżywa żałobę

Ewa Krawczyk, odkąd umarł jej mąż, jest wciąż zapraszana na uroczystości upamiętniające artystę. Bierze udział jako gość honorowy na koncertach poświęconych Krzysztofowi Krawczykowi. Artyści w całej Polsce oddają mu hołd. To wszystko sprawia, że wspomnienia pozostają żywe, a bolesne przeżycia nie dają o sobie zapomnieć.

Wdowa była niedawno gościem na festiwalu w Opolu, gdzie trzeciego dnia odbył się koncert pt. "Ostatni raz zatańczysz ze mną", na których rozbrzmiały piosenki jej męża. Ewa Krawczyk siedząc na widowni, nie ukrywała łez wzruszenia. Pobyt w Opolu zakończył się uroczystością odsłonięcia muralu z wizerunkiem artysty. Wdowa próbowała się uśmiechać, jednak podczas podziękowań emocje wzięły górę. Mimo pięknego uczczenia dorobku męża, raczej nie pomaga to w cichym przeżywaniu żałoby. Ostatnio wyznała, że jest jej ciężko pogodzić się z jego śmiercią.

Chyba nie muszę tego mówić, bo wszyscy się domyślają... Biorę tabletki, mam wsparcie lekarzy, bez tego, bez tej pomocy, bym sobie nie poradziła. Byliśmy z Krzysztofem przez tyle lat razem - powiedziała Ewa Krawczyk w rozmowie z "Super Expressem".

Ewa i Krzysztof Krawczykowie byli niemal nierozłączni. Poznali się w latach 80. podczas jego koncertów w USA. Tam też wzięli ślub w 1985 roku. Spędzali ze sobą czas nie tylko w domu, ale i w czasie koncertów. Żona wspierała artystę w prowadzeniu muzycznego biznesu. Niedawno wdowa wyznała, że operacja biodra nie była jedynym problemem zdrowotnym jej męża. Od lat zmagał się z chorobą Parkinsona

Więcej o: